Apokalipsa

Jest to fragment książki Wykład Pisma Świętego Nowego Testamentu :. Wydawnictwa Pallotinum

W. 7 rozpoczyna się zdaniem, które powtarzać się będzie we wszystkich listach, i które podkreśla, że oprócz Syna Człowieczego przemawia do Kościołów Duch Święty, a prze­kazicielem słów Chrystusa i Ducha Bożego jest prorok - wizjoner, Jan. Następuje potem obietnica dotycząca zwycięzcy. Termin ten podkreśla prawdę, że życie człowieka obfituje w walkę duchową (por. 1 J 2,13n; 4,4n; 5,4n). Nagrodą za zwycięstwo będzie uczest­nictwo w owocach rajskiego drzewa życia. Obraz ten jest aluzją do Rdz 2, 9 oraz 3, 22. 24. - wtedy pierwsi ludzie zostali pozbawieni tych owoców, obecnie zaś, zgodnie z za­powiedzią proroków (Iz 11,6-9; 43,18n; Ez 34,25) i z tradycją apokaliptyczna (Testament Lewiego 18,10-11; Hen 24,4; 25,4), spożywać je będą dzięki Chrystusowi. Jest to uczest­nictwo w Kościele, w dobrach mesjańskich wysłużonych przez Zbawiciela.


6, 12-17

12 I ujrzałem, gdy otworzy! szóstą pieczęć: stało się wielkie trzęsienie ziemi i słońce stało się cza­rne jak włosiany wór, a cały księżyc stał się jak krew,13 i gwiazdy z nieba spadły na ziemię jak figa zrzuca swoje niedojrzałe owoce wstrząsana wielkim wiatrem, 14 i niebo zostało usunięte jak zwinięty zwój księgi, i wszelka góra, i wyspa zostały poruszone ze swoich miejsc. 15 A królowie ziemi i wiel­może, i wodzowie, i bogacze, i możni, i każdy niewolnik, i wolny skryli się w jaskiniach i w skałach górskich. 16 I mówią do gór i do skał: Padnijcie na nas i ukryjcie nas od oblicza Tego, który zasia­da na tronie, i od gniewu Baranka,17 gdyż nadszedł wielki dzień Ich gniewu, i któż może się ostać?

BIBLIOGRAFIA
R. Rubinkiewicz, Wizja otwarcia siedmiu pieczęci (Ap 6,1-8,1), w: L. Stachowiak, R. Ru­binkiewicz (red.), Materiały pomocnicze do wykladów z biblistyki, Lublin 1983, 6, 183-193.


Fragment ten jest opisem zjawisk towarzyszących otwarciu szóstej, spośród siedmiu, pieczęci. Jak w poprzednich otwarciach, tak i w tym widzimy Chrystusa, który sprawuje władzę nad dziejami ludzkimi i interpretuje ich znaczenie.
Ww. 12-14 ukazują kosmiczny wymiar kary Bożej towarzyszącej otwarciu szóstej pie­częci dotyczącej wyroków Bożych nad światem (por. 5,1 - Jan ujrzał na prawicy Boga księgę - zwój papirusowy - zaopatrzoną w siedem pieczęci, znak, że treść jest bardzo ważna). Z otwarciem pieczęci łączy się więc „wielkie trzęsienie ziemi", niewyobrażalne zaćmienie słońca, które staje się aż „czarne jak włosiany wór", a księżyc upodobnił się do krwi (w. 12). Obrazy te są typowe dla apokaliptyki biblijnej i apokryficznej (np. Wniebo­wzięcie Mojżesza 10,5n) opisujące koniec czasów (por. też apokalipsę synoptyczną: Mt 24,29 par.). Zauważmy, że nieco wcześniej adresaci Apokalipsy dowiedzieli się o trzęsie­niach ziemi w Laodycei (r. 61) i w Pompei (r. 63). Dalsze obrazy - w ww. 13-14 - są do­pełnieniem poprzednich: niezliczone i gwałtowne spadanie gwiazd jakby zrzucanych przez silny wiatr niedojrzałych owoców figowych, niebo zaś - widziane tu jakby rozciągnięty namiot nad ziemią - zostało zwinięte jak zwój papirusowy i odsunięte, a na ziemi góry i wyspy uległy przemieszczeniu. Obraz przerażająco malowniczy!
W w. 15-17 ukazują paniczne zachowanie się mieszkańców ziemi. Autor wymienia ich w siedmiu grupach, chcąc wskazać, że są to wszyscy ludzie, którzy sprzeciwiali się Bogu i Barankowi. Pragną obecnie ukryć się jak najskuteczniej przed Nimi, by uniknąć Ich gnie­wu. Zdają sobie sprawę, że gniew ten jest wielki i nieunikniony. Opis jest podobny do Iz 2,9-19, cytat zaś w w. 16 pochodzi z Oz 10, 8 (Łk 23,30). Jakby odpowiedzią na pytanie kończące w. 17 jest scena ukazująca pieczętowanie sług Bożych i ich triumf (rozdz. 7).

12, 1-18

1 I wielki znak ukazał się na niebie: Niewiasta przyobleczona w słońce, i księżyc pod jej sto­pami, a na jej głowie wieniec z dwunastu gwiazd, 2 i spodziewa się dziecka i woła pełna boleści i męki rodzenia. 3 I ukazał się inny znak na niebie: Oto wielki smok ognisty, który ma siedem głów i dziesięć rogów, a na swoich głowach siedem diademów, 4 a ogon jego zmiata trzecią część gwiazd z nieba, i rzucił je na ziemię. I stanął smok naprzeciw niewiasty mającej rodzić, aby - gdy porodzi - pożreć jej dziecko. 5 I porodziła syna, mężczyznę, który będzie pasł wszystkie narody rózgą żelazną. I zostało porwane jej dziecko przed Boga i przed Jego tron. 6 A niewiasta uciekła na pustynię, gdzie ma miejsce przygotowane przez Boga, aby tam ją karmili przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.
7 I powstała walka na niebie: Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze smokiem. I walczył smok oraz jego aniołowie, 8 i nie przemógł, i nie znalazło się już dla nich miejsce w niebie. 9 I został strącony smok wielki, wąż stary, nazywany diabłem i szatanem, okłamujący cały świat. Został slrącony na ziemię, a z nim zostali strąceni jego aniołowie.
10 I usłyszałem wielki głos w niebie mówiący:
Teraz nastało zbawienie i potęga,
i królestwo Boga naszego,
i władza Chrystusa naszego,
gdyż został strącony oskarżyciel braci naszych,
który oskarża ich przed Bogiem naszym
we dnie i w nocy.
11 A oni zwyciężyli go przez krew Baranka
i przez słowo ich świadectwa,
i nie umiłowali duszy swojej - aż do śmierci.
12 Dlatego radujcie się, niebiosa
i przebywający w nich!
Biada ziemi i morzu,
gdyż diabeł zstąpił do was
pałający wielkim gniewem,
gdyż wie, że mało ma czasu.
13 I gdy smok ujrzał, że został strącony na ziemię, zaczął prześladować niewiastę, która zrodziła mężczyznę. 14 I dano niewieście dwa skrzydła orła wielkiego, aby odleciała na pustynię, na jej miejsce, gdzie jest karmiona przez czas i czasy, i połowę czasu, z dala od oblicza węża. 15 I wyrzucił wąż z paszczy swojej za niewiastą wodę jak rzekę, aby ją fale porwały. 16 A ziemia przyszła nie­wieście z pomocą. I otworzyła ziemia swą gardziel i wypiła rzekę, którą wyrzucił smok ze swej paszczy. 17 I rozgniewał się smok na niewiastę i odszedł stoczyć walkę z resztą jej potomstwa, z tymi, którzy strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa. 18 I stanął na piasku morza.

BIBLIOGRAFIA
S. Kowalski, „Mulier amicta sole" (XII rozdział Objawienia św. Jana świadectwem na Wniebo­wzięcie NM), AK 51 (1949) 209-223. 305-311. 401-423; Wielki znak na niebie (Apokalipsa 12,1-6): RBL 4 (1951) 204-218; L. Stefaniak, „Mulier amicta sole" (Ap 12,1-17) w świetle współczesnej egzegezy biblijnej, RBL 9(1956)262-283; Interpretacja 12 rozdziału Apokalipsy w świetle historii egzegezy, Poznań 1957; J. Wilk, Znaczenie pustyni w 12 rozdziale Apokalipsy, w: M. Lewko i in. (red.), Seminare. Poszukiwania naukowo-pastoralne, Kraków-Ląd 1981, 23-40; H. Muszyński, Znak niewiasty według Apokalipsy, w: J. Szlaga (red.), U boku Syna, dz. cyt., 115-127.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama