Prolog Janowy (1,1-18). Fragment książki "Ewangelia według świętego Jana, rozdziały 1-12. Nowy Komentarz Biblijny", który publikujemy za zgodą Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła.
3. Po przedstawieniu w czterech pierwszych zdaniach związku Słowa z Bogiem za pomocą czasownika być w w. 3 zostaje nakreślona relacja Słowa do rzeczywistości stworzonej za pomocą czasownika stać się oraz przyimków dia (przez) i choris (bez). Czasownik egeneto w aor. (stało się) nawiązuje do opisu stworzenia świata w Rdz 1, gdzie ginesthai (stać się) w LXX występuje 15 razy jako odpowiednik hebr. hājâ - Bóg mówi i stało się.
Greckie perf. gegonen (od ginomai) można tłumaczyć na język polski czasem teraźniejszym; gegonen - znaczy zaistniał i aktualnie trwa, jest, istnieje. Perfectum w języku greckim jest czasem głównym, a nie historycznym, jak w języku łacińskim - oznacza czynność dokonaną, której skutek trwa aktualnie; dla uwydatnienia aktualnego trwania skutku czynności dokonanej perfectum greckie w zdaniach gnomicznych tłumaczy się na język polski czasem teraźniejszym.
Werset 3 stanowi wyrażenie w stylu biblijnym i judaistycznym. Stworzenie wszystkiego jest podkreślane pozytywnie (przez Nie wszystko się stało) i negatywnie (bez Niego nic nie istnieje). Tak np. w 1QS 11,11 czytamy: „za jego panowania wszystko powstało, (...) a bez niego nic się nie dzieje", gdzie występuje hebr. słowo hājâ (stać się) i 'āśâ (czynić). Idea stworzenia wszystkiego przez słowo Boga często występuje w Psalmach i tekstach mądrościowych (np. Syr 43, 26). To pojęcie i słownictwo zostało podjęte w chrześcijańskim wyznaniu wiary, w którym sławi się Chrystusa, jedynego Syna Bożego i Pana (1 Kor 8,6; Kol 1,16; Hbr 1,2). Syntetyczne sformułowanie w w. 3 idzie właśnie po linii tej pierwotnej tradycji chrystologicznej. Ma ono charakter wyznania wiary.
Werset 3 uwydatnia uniwersalną funkcję stwórczą Słowa. Akt stwórczy Słowa znajduje się wszędzie i obejmuje wszystko, co istnieje. Użycie czasownika stać się w perfectum (ho gegonen) wyraża ustawiczne podtrzymywanie wszechświata przez to Słowo. Wyrażenie przez Nie wszystko się stało mogłoby być błędnie interpretowane, że także Duch Święty został stworzony przez Słowo. Dlatego autor dodaje co się stało, aby wskazać na rzeczy stworzone jako przeciwstawne sprawom niestworzonym, sferze Bożej.
Całość stworzenia w odniesieniu do sytuacji poprzedzającej jest w pierwszym momencie bez działającego i bez działania, bez następstwa i konfliktu, bez mowy. Posługując się określeniem A.J. Greimasa, wybitnego teoretyka semiotyki tekstu, ten pierwotny stan świata jako niewyrażony w artykułowanej mowie, jako przedmiot wypowiedzi jest „semiotycznie pusty, a semantycznie za pełny".
Ale świat nie znajduje się w sytuacji nieokreślonej. Istnieje on jako całość stworzona przez Słowo, czyli przez akt wypowiedzi Boga. Istnieje o tyle, o ile jest przez Słowo wypowiedziany, przez Nie wyrażony. Pod tym aspektem świat można rozumieć, oczywiście przez analogię, jako wyrażoną wypowiedź, jako wygłoszoną wypowiedź, jako tekst, mając jednak cały czas na uwadze wyjątkowość tego, który się wypowiada. Jeśli umieścimy całość stworzenia w logice wypowiedzi, rzeczy stworzone i podtrzymywane w istnieniu stanowią rodzaj wyrazów, które Słowo Przedwieczne tworzy na zewnątrz siebie i co nie jest Nim. W tej „wypowiedzi świata" Słowo nie jest podmiotem świata, nie jest jego teraźniejszością ani też jego „tutaj". Stworzenie świata jest porównywalne do wypowiedzi, która zajmuje właściwą dla siebie przestrzeń poza podmiotem, który się wypowiedział. Stwarzając świat, Słowo Przedwieczne zaciera w nim swoją podmiotowość, niejako wycofuje z niego wszystkie cechy charakterystyczne dla swej osoby. To wycofanie się Słowa ze świata jest warunkiem przejścia od aktu wypowiadania do aktu uzewnętrznienia się wypowiedzi, która dysponuje swoją czasowością, miejscami, wartościami i osobami zdolnymi do działania i komunikowania się między sobą.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |