Mówił do nich: «Napisane jest: Mój dom będzie domem modlitwy, a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców» (Łk 19,46).
Sprzątamy pomieszczenia, układamy rzeczy... niektórym jednak nie przeszkadza bałagan... są jednak miejsca, w których troska o porządek wydaje się czymś szczególnie ważnym... takim miejscem jest z pewnością świątynia, gdzie ludzie gromadzi się, by oddawać chwałę Bogu i uświęcać się przez kontakt ze Świętym.
Świątynia jest więc miejscem spotkania z Bogiem i braćmi. To powinno wydawać się oczywiste, ale nie zawsze tak jest. Obecność w domu modlitwy domaga się oczyszczania naszej pobożności z wszelkich naleciałości fałszu i bałwochwalstwa. A wyjście zakłada powrót do codzienności, ale po spotkaniu, które ma zaowocować przemianą i nawróceniem.
Budynek świątyni ma nam przypominać o zachowaniu świętości naszej żywej świątyni, którą jesteśmy sami. A niezbędna jest w tym modlitwa.
Myśl św. Jana Pawła II
Skoro chrzest jest prawdziwym włączeniem w świętość Boga poprzez wszczepienie w Chrystusa i napełnienie Duchem Świętym, to sprzeczna z tym byłaby postawa człowieka pogodzonego z własną małością, zadowalającego się minimalistyczną etyką i powierzchowną religijnością (Novo millennio ineunte 31).
Moja Rodzina Official Moja Rodzina - Modlitwa
Przeczytaj komentarze | 1 | Dodaj swój komentarz »
Ostatnie komentarze:
Od exmoderatora: Na wiara.pl jest kalendarz. Chyba nawet na tej stronie. Wystarczy kliknąć w datę
wszystkie komentarze >