Apokalipsa dziś. Nadchodzi dzień odpłaty

Jak to napisał wieki przed powstaniem Apokalipsy prorok Malachiasz? „Wtedy zobaczycie różnicę między sprawiedliwym a krzywdzicielem, między tym, który służy Bogu, a tym, który Mu nie służy”.

Nietrudno zauważyć, że takie podejście do głoszenia Ewangelii nie bardzo pasuje do współczesnych wyobrażeń na temat tego, jak powinno to wyglądać: nie straszyć, mówić o miłości Boga... Ale to nie cała prawda. Bo prawdą też jest, że ludzkie wybory będą miały swoje konsekwencje. Przede wszystkim ten pierwszy, podstawowy wybór: za Chrystusem lub bez Niego, za to za różnymi współczesnymi bożkami. Zauważmy jednak: ten wybór rodzi też konsekwencje: trzymać się nauki Jezusa. Trudno mówić o autentycznej wierze w Jezusa tych, którzy swoją życiową postawą temu przeczą. Nie tylko czynami, ale całym przyjętym przez się systemem wartości. Albo nawet próbami korygowania w duchu nowoczesności nauczania Jezusa i dostosowywania go do wymagań modnych dziś poglądów. 

Bóg nas kocha, tak, Bogu na nas zależy, tak, Bóg jest miłosierny, tak, ale będzie też ten świat sądził. I inny będzie los tych, którzy Go przyjęli, inny tych, którzy Go odrzucili. Jeśli nie mówimy ludziom, że ten wybór ma swoje konsekwencje, to cóż dziwnego w tym, że na mówienie o Jezusie wzruszają ramionami? Do czego im potrzebny? Jeśli nie ma sądu, to po co tracić życie na jakąś modlitwę, chodzenie do kościoła, po co podejmować trud nie zawsze przecież łatwej miłości bliźniego? Czemu nie korzystać z życia ile się da, zagarniając dla siebie ile się da? Przecież Bogu, jeśli jest, na mnie zależy, to po co ja mam się wysilać? Tak, przez to pomijanie prawdy o przyszłym sądzie naraża się ludzi na wieczne potępienie...

Wołanie drugiego anioła

Co dalej? Jan pisze o drugim aniele. 

A inny anioł, drugi, przyszedł w ślad mówiąc:
„Upadł, upadł wielki Babilon,
co winem zapalczywości swego nierządu
napoił wszystkie narody!”

„Przyszedł w ślad” znaczy tu tyle co przemknął po niebie śladem pierwszego... W czasach gdy Jan pisał Apokalipsę państwo Babilonia dawno już nie istniało. Dla znających historię Starego Testamentu chrześcijan było ono jednak synonimem wrogów ludu Bożego: to w końcu właśnie Babilończycy zniszczyli pierwszą świątynię, tą zbudowaną przez Salomona, a Izraela (wtedy właściwie już tylko Judę) uprowadzili w niewolę. Kiedy więc Jan pisze o Babilonie chrześcijanie rozumieli, że chodzi o współczesnego wroga ludu Bożego, o Cesarstwo Rzymskie, coraz wyraźniej uzurpujące sobie boskie prerogatywy i dlatego też coraz bardziej zdecydowanie występujące przeciw chrześcijanom. Jest to więc zapowiedź upadku cesarstwa. Niekoniecznie oznacza to rychły koniec państwa jako takiego, ale na pewno przyjętego w tym państwie porządku. Wiemy, że trochę ponad dwieście lat później chrześcijaństwo najpierw zaczęło być w cesarstwie tolerowane, a potem stało się wręcz religijną panującą. Ów drugi Anioł wieszczy więc koniec bałwochwalczego państwa; państwa czcicieli Bestii, czyli żądającego oddawania boskiej czci swoim cesarzom. 

Jak rozumieć zwrot „co winem zapalczywości swego nierządu napoił wszystkie narody? Zgodnie z tym, jak w całej Biblii rozumiany jest nierząd,  także w Apokalipsie może chodzić albo o skłanianie narodów do bałwochwalstwa albo o promowanie seksualnej rozwiązłości. W tym wypadku najpewniej chodzi i o jedno i o drugie: wszak pogańskie kulty nieraz wiązały się z sakralnym nierządem (o czym mowa była już przy okazji omawiania listów Apokalipsy). Rzym skłonił narody do nierządu, wręcz je nim upoił, ale niebawem upadnie – głosi ów drugi anioł. 

Temat wielkiego Babilonu jeszcze w Apokalipsie powróci. Dlatego nie wybiegając zbytnio naprzód, na tym teraz poprzestańmy. Ale gdyby próbować jeszcze odnieść te słowa do współczesności? I dziś powinniśmy pamiętać:  wszystkie „wielkie Babilony” wcześniej czy później przemijają. Państwa, instytucje ponadpaństwowe, uzurpujące sobie boskie prerogatywy i żądające dla siebie czci wcześniej czy później upadną. Tak, dostrzegamy takie i w dzisiejszym świecie. Nie załamujmy rąk. Pamiętajmy: ich los jest już przesądzony. 

Nadchodzi surowy sąd

A trzeci anioł?

A inny anioł, trzeci, przyszedł w ślad za nimi, mówiąc donośnym głosem:
„Jeśli kto wielbi Bestię, i obraz jej,
i bierze sobie jej znamię na czoło lub rękę,
ten również będzie pić wino zapalczywości Boga
przygotowane, nierozcieńczone, w kielichu Jego gniewu;
i będzie katowany ogniem i siarką
wobec świętych aniołów
i wobec Baranka.
A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi 
i nie mają spoczynku we dnie i w nocy
czciciele Bestii i jej obrazu,
i ten, kto bierze znamię jej imienia”.

Przypomnijmy: Bestia, dokładniej, pierwsza z Bestii, to uzurpujące sobie boskie prerogatywy państwo. Obraz Bestii to ów obraz, który został obdarzony duchem i ożył (Ap 13, 14-15); obraz, któremu wszyscy mieli oddawać cześć. Znamię Bestii to z kolei znak przynależności do niej. Wszyscy, którzy dali się zwieść, doświadczą Bożego gniewu. 

Zostali zwiedzeni i doświadczą gniewu Boga? A gdzie prawo człowieka do błędu? Ten obraz zakłada chyba osobistą winę tych, którzy czcili Bestię. Czcili, bo tak było wygodniej, bo na tym zyskiwali, bo stronili od poznania prawdy, od poznania prawdziwego Boga. Przecież, jak pisał autor Księgi Mądrości, a potem Paweł w Liście do Rzymian, mogli Go poznać patrząc na Jego dzieło, na otaczający ich świat. Słyszeli też na pewno wezwanie pierwszego anioła....

Warto w tym kontekście spojrzeć znowu na dzisiejsze czasy. Czy ci, którzy czczą współczesne Bestie są tylko biednymi, oszukanymi ludźmi? Być może, Bóg jeden wie. Ale patrząc po ludzku widzimy mnóstwo złej woli. Widzimy niechęć do oddawania czci Bogu, obojętność na Jego sprawy, wyszydzanie, wyśmiewanie tego, co wynika z Bożego prawa, ale za to wielką gorliwość w popieraniu pomysłów Bestii. Głupota? Być może, ale taka wymieniana w katalogach grzechów. Bo nie chce się przyjąć prawdy, bo nie chce się uznać oczywistych racji rozumu. Bo wygodniej dziś odrzucić Boga. Bestia nie wymaga wysilania się; wystarczy ją wielbić i już można dać upust swoim najczarniejszym instynktom...

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg