Kiedy wypełnią się twoje dni i spoczniesz obok swych przodków, wtedy wzbudzę po tobie potomka twojego, który wyjdzie z twoich wnętrzności, i utwierdzę jego królestwo. Ja będę mu ojcem, a on będzie Mi synem. Przede Mną dom twój i twoje królestwo będzie trwać na wieki. Twój tron będzie utwierdzony na wieki.
Słowa znane od dziecka. Obietnica, o której opowiadali ojcowie. Zapowiedź słyszana tak wiele razy, żyjąca w sercu nadzieją, która narastała, bo wszystko mówiło, że to ten czas, że już teraz...
Zachariasz. Milczał dziewięć miesięcy. Patrzył, jak rozwija się życie w łonie jego starszej już żony. Widział cud. W jego domu mieszkała druga, młodziutka kobieta, nosząca w sobie Bożą tajemnicę. Dziewięć miesięcy milczenia i wybuch radości: oto nadchodzi!
Oto Bóg już wypełnił swoją obietnicę daną ojcom. Oto Bóg się nad nami zmiłował: nadchodzi nasze zbawienie. Oto nadchodzi ten, na którego czekamy od pokoleń. Syn Dawidowy. Mesjasz, król Izraela.
Przed nami leży dziecię, powołane by przygotować Mu drogę.
Garść uwag do czytań na IV niedzielę wielkanocną roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Czuli, że to Duch Święty chce, by stanęli pośrodku miasta i głośno czytali słowo Boże.
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.