Aby odkryć plan Boga wobec mojego życia i upodobnić się do Jezusa, muszę podjąć pewien trud. Chodzi o modlitwę, czytanie Pisma Świętego, wsłuchiwanie się w głos sumienia, nauczania Kościoła, mądre rady spowiednika.
Kryzys grzechu jest kryzysem Boga.
Kościół jest instytucją, której chciał sam Pan Jezus. Po niej nie będzie już innej przed końcem świata, choćby ten miał nadejść nie wiadomo kiedy.
Muszą pokonać stres, opanować głos, ale przede wszystkim rozumieć, co czytają ludziom uczestniczącym w liturgii.
Królestwo Boże wśród was jest. Cuda Jezusa.
„Głos Słowa: Objawienie”, „Oblicze Słowa: Jezus Chrystus”, „Dom Słowa: Kościół”, „Drogi Słowa: misja” – te cztery rozdziały-obrazy stanowią linię przewodnią orędzia końcowego. Abp Gianfranco Ravasi nazywa go „deklinacją Słowa Bożego” prowadzącą je czterostopniowo od nieskończoności do naszych domów i miast.
Kilkadziesiąt osób w ciągu całego dnia z przejęciem i pobożnością czyta Ewangelię wg św.Łukasza, Dzieje Apostolskie i Listy św. Pawła.
Święte zwołanie, ciało, świątynia - Apostoł narodów w różny sposób przybliża w swoich listach tajemnicę Kościoła.
Najprościej możemy powiedzieć, że synody odgrywają analogiczną rolę do soborów powszechnych na poziomie regionalnym i lokalnym.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.