Głos Zwiastuna lepszych dni…

Jest to fragment jednego z rozdziałów pierwszego tomu książki "I dadzą Mu imię Emmanuel" - rozmowy o Księdze Izajasza i Ewangelii Łukasza na czas adwentu. Publikujemy go za zgodą Wydawnictwa eSPe :.


No dobrze… Achaz nie posłuchał proroka. Zadanie Izajasza zakończyło się więc klęską. Jaki więc sens ma pisanie, że wszystko skończyło się dobrze? Nie sądzisz, że w obliczu takiej klęski zdanie: "Pomnożyłeś radość, zwiększyłeś wesele” jest, delikatnie mówiąc, niestosowne?


Po pierwsze, jak wspomniałem, czas przeszły prorocki trzeba czytać w kluczu przyszłości: pomnożysz radość, zwiększysz wesele… Tutaj znowu wskazuje się na pokój, który ma nadejść w przyszłości. Po drugie, zwróć uwagę, zadanie proroka jest teraz zupełnie inne. Wcześniej, kiedy był czas podejmowania decyzji, Izajasz starał się przekonać Achaza do postępowania zgodnie z wolą Boga, wskazywał na niebezpieczeństwa i dramatyzm sytuacji. Teraz, gdy już jest za późno na pokojowe układy, prorok zamienia się w pocieszyciela Izraela. Katastrofa, która spotkała Izraela, w spojrzeniu wiary na pewno ma jakiś ukryty sens. Ten sens trzeba teraz jasno odczytać. To jest nowe zadanie proroka. Wraz ze słowem krytyki, niemalże równocześnie, przychodzi słowo pokrzepienia i nadziei. Zaraz po upadku dawnych terenów Galilei, Zajordania i doliny nad morzem Izajasz natychmiast zapowiada przyszłe wyzwolenie tych ziem: (Bóg) w przyszłości chwałą okryje drogę do morza, wiodącą przez Jordan, krainę pogańską. Jego słowa trzeba rozumieć tak: w chwili obecnej jest to kraina ciemności, ale kiedyś światło rozbłyśnie właśnie tam, gdzie teraz panuje mrok… Rozumiesz zatem, że od chwili zapisania tego proroctwa z Galileą związana była obietnica. Nikt do końca nie rozumiał jejsensu, nikt nie mógł przewidzieć, co się rzeczywiście wydarzy, ale późniejsze pokolenia wyraźnie wyczekiwały nadziei, która kiedyś miała się objawić na ziemi Neftalego i Zabulona. Później, gdy proroctwo o Emmanuelu odniesiono do Jezusa Chrystusa, ewangelista Mateusz opisał początek Jego działalności w taki oto sposób: Gdy Jezus posłyszał, że Jan został uwięziony, usunął się do Galilei. Opuścił jednak Nazaret, przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu Zabulona i Neftalego (Mt 4,12-13). Mateusz natychmiast dodaje: Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego. Droga morska, Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie… (Mt 4,13-16).


Jaki sens ma używana przez Izajasza forma czasu przeszłego w odniesieniu do przyszłości?


Pytasz o sens czasu przeszłego prorockiego... Jeśli coś jest powiedziane przez Boga, to nawet jeśli proroctwo dotyczy przyszłości, jest to rzecz tak pewna, że w pewnym sensie jest już obecna. Stąd prorocy piszą w czasie przeszłym, wyrażając swą wiarę, że to, co ma się dopiero stać, w pewnym sensie już się stało. Innymi słowy, nigdy nie należy tracić nadziei. Sam Bóg Jahwe powie nieco dalej: Słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa (Iz 55,11). To przekonanie związane jest ściśle z koncepcją świętego czasu: u Boga mówić i wypełniać tworzą jedność. To człowiek, podlegający prawom upływającego czasu, musi wyczekiwać spełnienia się obietnic. Lecz u Boga zapowiedź wolności i realizacja obietnicy są nierozerwalnie złączone. Dlatego czas przeszły w przepowiedniach prorockich pojawia się zazwyczaj tam, gdzie autorzy natchnieni podtrzymują nadzieję Izraela w sytuacjach szczególnie trudnych.


Czyli gdy Izajasz mówi: „złamałeś jego ciężkie jarzmo…” w chwili gdy Asyria szaleje na granicach Izraela, wyraża tym samym swą wiarę i nadzieję wynikającą z odczytywania historii w Bożej perspektywie… Czy tak?


Tak. Trzeba nam czekać i zawierzyć Bożej opatrzności. Wojna na pewno się skończy. Żołnierskie buty i skrwawione płaszcze — wszystko to niebawem przeminie. Bóg tak powiedział.


„Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza…” Wiemy już, że znakiem dla Izraela miało być dziecko. Kim jest ten zapowiadany wybawiciel? Jaką rolę odegra w historii Izraela?


Chodzi tutaj zapewne o syna Achaza, czyli o Ezechiasza. Jeśli panowanie Achaza zakończyło się w 728 roku, jak to sugeruje większość biblistów, to wstępujący na tron Ezechiasz miał dopiero pięć lat! Nietrudno jest więc sobie wyobrazić, że prorok Izajasz, wygłaszając swą przepowiednię koronacyjną, snuł nadzieje dotyczące najbliższej przyszłości, to znaczy następnych kilkudziesięciu lat. Ezechiasz był królem Judy przez dwadzieścia dziewięć lat, choć trudno dziś dokładnie ustalić chronologię jego rządów. W Starym Testamencie jest to postać pozytywna. W przeciwieństwie do swego ojca liczył się z wolą Boga i wiernie Mu służył. Dokonał oczyszczenia świątyni, przywrócił kult żydowski i tradycję świętowania Paschy, ustalił porządek służby liturgicznej wśród kapłanów i lewitów, a wreszcie zniszczył ołtarze bóstw pogańskich — pale Aszery, miedzianego węża oraz kolumny i stele słoneczne. Także w kwestii polityki zagranicznej nowy król zazwyczaj kierował się słowem Boga. Na czas jego rządów przypada najazd Sennacheryba. Kroki podjęte wobec takiego zagrożenia świadczyły o zaufaniu króla do Boga Jahwe. Być może właśnie dlatego jeden z czterech tytułów, który przypisuje mu tekst Księgi Izajasza, to Przedziwny Doradca. W przeciwieństwie do swego ojca, który nie słuchał rad nawet samego proroka Izajasza, Ezechiasz skłonny jest czynić wolę Boga.


Od samego narodzenia dziecko było przeznaczone na króla. Przynajmniej tak można wnioskować z tekstu. W proroctwie pojawiają się symbole władzy królewskiej: tron i panowanie…


Taka interpretacja jest możliwa. Słowa towarzyszą wtedy chwili narodzin… Jednak dla niektórych biblistów nie jest do końca jasne, czy tekst mówi o narodzinach, czy o uroczystej koronacji nowego króla. Na korzyść pierwszej opcji przemawiają słowa: Albowiem Dziecię nam się narodziło. Jednak potem czytamy: Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic na tronie Dawida. Słowa tron i panowanie — jak słusznie zauważyłeś — bardziej wskazują na moment koronacji. Niektórzy uczeni zwracają uwagę na fakt, że w starożytnym Egipcie faraon, który rozpoczynał swe rządy, otrzymywał nowe imię i pięć wielkich tytułów określających godność jego osoby. Ezechiasz uczczony został czterema tytułami: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju. Jeśli w naszym fragmencie chcielibyśmy dostrzec wpływ literatury egipskiej, a to rzeczywiście dobrze tłumaczyłoby pochodzenie tytułów nowego władcy, powinniśmy raczej interpretować cały tekst jako wyrocznię wypowiedzianą na cześć nowo wybranego króla.


Tradycja chrześcijańska, nawet niektóre pieśni śpiewane w kościele, odnosi te cztery tytuły do Jezusa…


Bo rzeczywiście tytuły te musimy rozumieć w perspektywie oczekiwań mesjańskich. Jak już wspomniałem, tytuł Przedziwny Doradca prawdopodobnie podkreśla różnicę między Achazem a jego synem, Ezechiaszem. Pierwszy nie chciał słuchać doradcy, mimo iż ten był wysłany przez samego Boga. Drugi okazał więcej posłuszeństwa. Bóg Mocny być może nawiązuje do Ps 24,8, gdzie mówi się o Bogu: Któż jest tym Królem chwały? Pan, dzielny i mocny, Pan, mocny w boju.Znaczyłoby to tyle, że przyszły Mesjasz będzie żył w szczególnej relacji z Bogiem i dzięki specjalnej Bożej opiece będzie kimś niezwyciężonym na wojnie. Bardziej niż słowa Bóg, lepiej byłoby tutaj użyć terminu boski. W języku polskim słowo to także oznacza coś nadzwyczajnego. W Izraelu nie oczekiwano Mesjasza, który miałby być Bogiem. Ale rzeczywiście, Mesjasz miał być bohaterem, kimś szczególnym, boskim… Analogicznie — zauważa C. Schedl — w innym miejscu Biblia mówi o boskich górach, to znaczy o górach bardzo wysokich.

«« | « | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama