Wstęp do Ewangelii wg św. Jana

Jest to fragment książki EWANGELIE z komentarzem duszpasterskim :. Wydawnictwa WAM

Dowiadujemy się od nich, że Kościół ma tylko cztery Ewangelie. Wszystkie są wyrazem wiary wspólnoty chrześcijańskiej, w nich odnajdywała ona naukę Apo­stołów, którzy byli świadkami Jezusa zmartwychwstałego. I dlatego

- Ewangelie są dla Kościoła jedynym probierzem i normą wiary,
- są czytane razem z księgami Starego Testamentu podczas liturgii.

Ewangelie, jako dokumenty spisane, nie były traktowane mechanicznie jako jedyne kryterium wiary i zasada życia Kościoła. Ponad Ewangeliami jest jeszcze Duch Święty i żywe słowo, w którym wyrażała się wiara Kościoła.

1. Papiasz, uczeń św. Jana Apostoła, starał się dotrzeć do prawdy przez osobisty kontakt z żyjącymi jeszcze świadkami Jezusa, bo, jak pisał:

Gdziekolwiek spotkałem któregoś z tych, co przestawali z prezbiterami, wypytywałem go o ich zdanie - mianowicie co mówił Andrzej, Piotr albo Filip, Tomasz, Jakub, Jan, Mateusz albo inny z uczniów Pańskich; ponadto co powiadają Arystion i Jan prezbiter, uczniowie Pańscy. Zdawało mi się, że nie odniosę tyle korzyści z ksiąg, ile ze słów drgających życiem. Byłem bowiem przekonany, że książki nie mają tej wartości co żywe słowo, zwłaszcza słowo pochodzące od świadków jeszcze żyjących.

2. W tzw. Fragmencie Muratoriego z drugiej połowy II w. o Ewangelii tak czytamy:

Czwartą Ewangelię napisał uczeń Jan. Gdy go uczniowie prosili, rzekł swoim współ-uczniom i biskupom: Podejmijcie ze mną post przez trzy dni i co komu będzie obja­wione, wzajemnie sobie opowiemy. Tej samej nocy miał objawienie Andrzej Apostoł, aby ze wspomnień ich wszystkich Jan w swoim imieniu wszystko spisał. I dlatego, choć pojedyncze księgi uczą różnych zasad, nie ma jednak różnicy w rym, w co wierzą wierni, gdyż jeden przede wszystkim Duch objawił wszystko wszystkim.

3. Św. Justyn w jednej ze swych apologii pisał, że nauczając opiera się na prze­powiadaniu Apostołów, którzy w swych pamiętnikach zwanych Ewangeliami prze­kazują to, co usłyszeli od Jezusa.

4. Św. Ireneusz, biskup Lyonu i męczennik, tak pisał o czterech Ewangeliach ok. roku 180 poChr.:

Od nikogo innego nie nauczyliśmy się o Bożym planie zbawienia, jak od tych, prze/ których dotarła do nas Ewangelia. To co ewangeliści najpierw przepowiadali ustnie, a potem z woli Boga spisali, winno być dla nas fundamentem i podporą naszej wiary. Nie jest prawdą, że przepowiadali zanim otrzymali pełne poznanie, jak to mają odwagę twierdzić ci, którzy chcą poprawiać Apostołów. Najpierw Jezus Chrystus zmartwych­wstał, potem otrzymali moc Ducha Świętego, który na nich zstąpił, potem dopiero wyruszyli aż na krańce świata, aby wszystkim przekazać Radosną Nowinę [Ewange­lię] i głosić ludziom pokój z nieba. Przez to otrzymali pełnię prawdy i doskonałe po­znanie [gnosis - gnoza]. Dlatego każdy Ewangelista z osobna posiadł Ewangelię Boga.

Następnie św. Ireneusz charakteryzuje poszczególne Ewangelie. O św. Janie pisze:

Na koniec wydał swoją Ewangelię Jan, uczeń Jezusa, podczas swego pobytu w Efezie w Azji, ten, który spoczywał na Jego piersi. Wszyscy oni uczą nas o jednym Bogu jako Stwórcy nieba i ziemi, zgodnie z Prawem i prorokami Starego Testamentu, oraz o jednym Chrystusie jako Synu Bożym. Kto zatem im nie wierzy, gardzi uczniami Chrystusa Pana, gardzi samym Jezusem, Jego Ojcem i sam na siebie wydaje wyrok, ponieważ uporczywie odrzuca Jego zbawienie. Tak czynią wszyscy heretycy (Przeciw herezjom).

Gnostykowi Floryntowi, niegdyś jak on uczniowi Polikarpa, przypomniał, że Kościół ma tylko cztery Ewangelie. Następnie podaje krótką ich charakterystykę.

Ponieważ istnieją tylko cztery strony świata, w których rozsiany jest Kościół, istnieją też tylko cztery Ewangelie, a właściwie jedna Dobra Nowina spisana w poczwórnej formie, ożywiona jednym duchem.

5. Św. Hieronim streszcza naj starszą tradycję Kościoła z dokumentalną dokład­nością:

Jan Apostoł, którego Jezus bardzo miłował, syn Zebedeusza, brat Jakuba Apostoła, którego Herod po zabiciu Pana kazał ściąć, na prośbę biskupów Azji napisał ostatnią Ewangelię.

Tak wcześnie Kościół rozpoznał wartość, rolę i rangę Ewangelii Jana dla Ko­ścioła i ludzkości.
Do Egiptu chrześcijaństwo dotarło już w I w. Na początku II w. powstała w Aleksandrii jedna ze sławniejszych szkół teologicznych. Jej rektorami byli Klemens Aleksandryjski i Orygenes.

6. Orygenes, największy erudyta swoich czasów, zwrócił uwagę na fakt, że wielu pisało o wydarzeniach, które wszystkim były doskonale znane - ale pisali oni bez łaski Ducha Świętego. Natomiast czterej Ewangeliści - Mateusz, Marek, Łukasz i Jan „napełnieni Duchem Świętym napisali Ewangelie".
Lud Boży posiadał łaskę rozpoznawania duchów, dzięki której tylko te cztery teksty zostały uznane i przyjęte przez Kościół. Tylko one są wyrazem wiary wspól­noty chrześcijańskiej i zawierają naukę Apostołów, którzy byli świadkami Jezusa zmartwychwstałego.

7. Klemens, powołując się na wcześniejsze świadectwa, napisał o Ewangelii słowa, które przekazał nam Euzebiusz z Cezarei:

Jan jako ostatni, widząc, że Ewangelie synoptyczne rzecz całą ujmowały od strony cielesnej, na prośbę swych uczniów i pod natchnieniem Ducha Świętego napisał Ewan­gelię duchową.

W jakim sensie jest ona duchowa? Klemens nie mógł mieć na myśli przeciwsta­wienia greckiej filozofii: ciało - duch, tak jak gdyby św. Jan miał uwolnić posłannic­two Jezusa z więzów cielesnych, jakie na Niego nałożyli synoptycy. Tak samo Ewan­gelia nie jest w tym sensie duchowa, jakoby św. Jan chciał uzupełnić Ewangelie synoptyczne o szczegóły bardziej duchowe z życia i działalności Jezusa.
To przeciwstawienie Ewangelii „cielesnych" Ewangelii duchowej św. Jana funk­cjonowało przez wieki. Od XVIII w. pojawiają się coraz to nowe próby wyjaśnie­nia stosunku tekstu Jana do trzech pozostałych. Nie będziemy ich tutaj omawiać.
Każda z czterech Ewangelii jest duchowa w tym sensie, w jakim św. Paweł przeciwstawia Stary i Nowy Testament: Stary to Przymierze litery, która zabija, a Nowy to Przymierze Ducha, który ożywia (2 Kor 3,4-11).
Każda Ewangelia opisuje ziemskie życie Jezusa, ale ponieważ jest On Synem Bożym i Mesjaszem, Jego słowa, czyny i całe życie maj ą głębszy sens i uniwersal­ne znaczenie zbawcze - czyli duchowe.
Każdy Ewangelista na swój sposób - kierowany światłem Ducha Świętego -wnika w tę głębię słów i czynów Jezusa. Założeniem każdej Ewangelii jest ukaza­nie Jego ziemskiego poniżenia i niebieskiego wywyższenia, prowadzenie do ży­wego kontaktu z ziemskim Jezusem i wywyższonym Chrystusem, który żyje i działa w Kościele, ale równocześnie zasiada po prawicy Ojca.

«« | « | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama