Na Boże Narodzenie - Msza w dzień - z cyklu "Wyzwania".
więcej »Jest to fragment drugiego tomu książki Mądrość Salomona, który zamieszczamy za zgodą Wydawnictwa WAM.
7.4.1. W krótkiej analizie kultów elementów natury (Mdr 13, 1-9), autor odwołuje się dwa razy, ale w sposób ukryty, do Rdz 1. Idąc za Arystotelesem, niektórzy filozofowie, a wśród nich także stoicy, ubóstwili również „światła niebieskie, które rządzą światem" (Mdr 13, 2). Mówi się tu o słońcu i o księżycu, które także Rdz 1, 4. 16 nazywa „światłami" przeznaczonymi do kierowania dniem i nocą. Termin phôstêr („oświetlać") pojawia się w obu tekstach, podczas gdy termin prytaneis - hapax LXX w Mdr 13,2[35] - zastępuje termin archê („przyczyna, zasada") z Rdz 1, obstając przy idei pewnej kosmicznej przyczynowości.
Autor nieco dalej (Mdr 13,3.5) odwoła się ponownie do Rdz 1: określa Boga ho [...] tu kallous genesiarchês („Twórca piękności") oraz ho genesiourgos („Stwórca istnienia"). Temat piękna może przywoływać między innymi refren Rdz 1 według LXX: „I Bóg widział, że było kalon [„rzecz piękna"]", podczas gdy terminy genesiarchês i genesiourgos - nieznane przed tym tekstem Księgi Mądrości - oznaczają samego Stwórcę.
Znaczenie tych odniesień do Rdz 1 zależy od krytyki, jakiej autor poddaje tu ciążącą wyraźnie ku panteizmowi religię filozofów i odwołuje się do biblijnego tekstu, który wyraźnie stwierdza, że Bóg jest autorem wszystkiego, co istnieje we wszechświecie. Choć można dostrzec pewien wpływ działania na świat słońca i księżyca, to jednak zawsze pozostają one stworzeniami.
7.4.2. Poważniejsza krytyka zostanie skierowana przeciwko bałwochwalstwu (Mdr 13, 10 - 15, 13); na początku i na końcu swej analizy autor przedstawia dwa komplementarne opisy artystów tworzących bożka: rzeźbiarza (Mdr 13, 10-19) i garncarza (Mdr 15, 7-13). W centralnej części tej analizy usiłuje on określić pochodzenie bałwochwalstwa i pokazać jego rozwój, który doprowadza aż do niemoralności, która jest skutkiem bałwochwalstwa (Mdr 14, 11-31). Pomiędzy te dwa rodzaje refleksji - z których pierwszy ma charakter bardziej faktograficzny, drugi zaś jest bardziej związany z rozwojem bałwochwalstwa - autor wprowadza dwie krótkie perykopy, w których przywołuje, korzystając z formy przeciwieństw, niektóre wydarzenia historii zbawienia (Mdr 14, 1-10; 15, 1-6).
Autor, opisując pracę rzeźbiarza wykonującego bożka, napisał: „Odtworzył w nim obraz człowieka lub uczynił coś podobnego do jakiegoś marnego zwierzęcia" (Mdr 13, 13-14). Wydaje się, że w tym punkcie jego inspiracją jest zakaz wykonywania obrazów sformułowany nie tyle w Dekalogu z Wj 20, 4 czy w Pwt 5, 8, ile w Pwt 4, 5 (czy w Iz 40, 18 LXX); możliwe jest jednak, że odwołuje się on pośrednio do Rdz 1, 26[36].
W pierwszej przerwie opowiadania historii zbawienia autor formułuje dwie powiązane między sobą zasady: „chcesz, by dzieła Twej mądrości nie leżały odłogiem" (Mdr 14, 5a) i „błogosławione drzewo, przez które dokonuje się sprawiedliwość" (Mdr 14, 7). Błogosławieństwo, jakiego Bóg udziela drzewu, może przywoływać tekst z Rdz 1,11-12, w którym czytamy, że Bóg stworzył drzewo (xylon w LXX) przynoszące owoc zawierający nasienie. Kiedy autor stwierdza, że dzieła Bożej Mądrości nie są bezpłodne, to podejmuje na nowo myśl o płodności, lecz rozciąga ją do zwyczajnego wymiaru pożyteczności[37].
[35] Por. Plutarch, O wygnaniu 5,601a.
[36] Por. M. Gilbert, La critique des dieux..., 84-88.
[37] Por. tamże, 122-123. Nasz autor rozpoczyna swą perykopę o pochodzeniu i skutkach kultu bożków (Mdr 14, 11-31) tematyczną zapowiedzią (Mdr 14, 11-14): bożków „nie było na początku" (Mdr 14, 13). Wielu komentatorów chciało określić początek bałwochwalstwa. Niektórzy (M. Kantakuzen, C. de Castro i niedawno M. Cazelles: por. M. Gilbert, La critique des dieux..., 140-141) myśleli, że może nim być działanie węża z Rdz 3, 5, a inni doszukiwali się tego początku nieco później. Od kiedy Mdr 14, 11-14 jest tematyczną zapowiedzią, wiersze te winno się wyjaśniać prezentacją samego tematu, tak jak to uczynimy. Mdr 14, 15-21 oznacza nie „kiedy" rozpoczęło się bałwochwalstwo, lecz ,jak" się rozpoczęło (por. La critique des dieux..., 144). I to ,jak" wyjaśnił nasz autor w Mdr 14, 14a - więc zawsze w tematycznej zapowiedzi - i jest ono elementem „ludzkiej głupoty". Dlatego Mdr 14, 13 nie jest przedmiotem tego studium: ponownego odczytania Rdz 1-3 przez Księgę Mądrości.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |