Refleksja na dziś

« » Marzec 2025
N P W Ś C P S
23 24 25 26 27 28 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 1 2 3 4 5

Sobota 22 marca 2025

Czytania » Powrót

(…) ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się (Łk 15,32).

Po burzliwym, pełnym zwrotów akcji odejściu z domu, syn powrócił. Przypowieść z happy endem? Myślenie ojca było – ale również dla współczesnych pozostaje doskonałym odniesieniem – działaniem długofalowym. Ojciec pozwolił synowi odejść z domu, zaopatrzył go w środki do życia, a sam pozostał w domu. W tym momencie urwała się łączność pomiędzy młodszym synem a jego domem rodziny, w którym pozostał również jego starszy brat.

Pomimo niepewności, braku informacji ojciec nie wyrusza na poszukiwanie swojego syna. Cierpliwie dzień po dniu na niego czeka. Nie skarży się, nie lamentuje, choć pewnie wewnątrz przeżywa dramat niepewności: co będzie dalej? Powrót – z pewnością długo oczekiwany, okupiony niepewnością – staje się rodzajem święta, celebracją odnowionych relacji, spełnieniem nadziei i źródłem radości.

Powrót „syna marnotrawnego” to dla miłosiernego Ojca wielkie wydarzenie, a dla samego zainteresowanego - źródło radości i nadziei. Jakby wbrew niezadowoleniu wielu „starszych braci”, skupionych wyłącznie na dostrzeganiu drzazgi w oku brata, a niedostrzeganiu belki we własnym oku. I tu pojawia się nowa jakość życia, która stanowi wezwanie: „zapominając o tym, co za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie” (Flp 13b-14).

Myśl papieża Franciszka

W każdej sytuacji życiowej nie należy zapominać, że nigdy nie przestaniemy być dzieckiem Boga, Ojca, który mnie kocha i czeka na mój powrót. Nawet w najszkaradniejszej sytuacji życiowej Bóg na mnie czeka, pragnie mnie wziąć w objęcia. Bóg na mnie czeka (Audiencja ogólna, 11.05.2016). 

Ks. Leszek Smoliński

Reklama

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama