Jest jeden Bóg w misterium liturgii

Wykład Ks. Prof. Bogusława Nadolskiego TChr.

W tytule wypowiedzi użyłem wyrażenia misterium- rozumiemy,że nie chodzi o tajemnicę, lecz o działanie Boga, działanie obfite, nieogarnione naszym umysłem, działanie obiema rękami, jeśli tak popularnie można powiedziec, ręka bowiem jest wyrazem działania poprzedzonego umysłem, myślą, zamiarem.Wyrażenie to wywodzi się z greckiego słowa mysterion i znaczyło zamykać oczy przed czymć co jest piękne, co po prostu zamyka narząd widzenia ciałem, by otworzyć oczy umysłu i serca.

Dlaczego hasło „Jest jeden Bóg” chciałbym ograniczyć do ukazania obrazu Boga w liturgii?

Prawdą jest stwierdzenie”jaki mój Bóg takie moje życie”.Obraz Boga kształtuje całe życie wierzącego, jego widzenie świata, drugiego człowieka, sensu egzystencji. Bóg jest sercem wiary i staje się rdzeniem życia..Wydaje się, że problem uwyraźniania obrazu Boga jest szczególnie ważny dla współczesnego społeczeństwa zamykającego się w immanencji i koncentracji na samym sobie, dla społeczeństwa określanego przez Ditricha Bonhoeffera: "etsi Deus non daretur" czy Charles Taylora: "świat spłaszczony". w którym dokonuje się zmiana obrazu Boga, wyraża się ona także w stwierdzeniu: "Bóg tak, Jezus nie , Kościół nie", obraz Boga nabiera znaczenia dla społeczeństwa ulegającemu twierdzeniom różnych ruchów, tendencji. Zmiana obrazu Boga wynikuje w traktowaniu Go jako Partnera, w niechęci do klękania, uznawaniu swojej słabości itp.

W sprawowaniu liturgii zgromadzenie tworzy sobie obraz Boga, z drugiej strony celebracja powinna "tworzyć" właściwy obraz i rzeczywiście to tworzy. Wspólnota tworząca obraz Boga wykonuje służbę responsoryjną na uprzedzające i pierwsze działanie Boga. W liturgii jak i w objawieniu Bóg jest Pra pierwszy i w słowie i w czynie. Inicjatywa wychodzi od Boga. Jego miłość jest uprzedzająca, pierwsza w konsekwencji bezinteresowna, a działanie Kościoła posiada zawsze charakter odpowiedzi. Zapoznanie tej rzeczywistości oznaczałoby odejście od Przymierza które stanowi serce liturgii. Liturgia jest celebracją przymierza z Bogiem we Krwi Chrystusa tj w całej osobie Jezusa Chrystusa, nie przez jeden tylko czyn dokonany. Meliton z Sardes w homilii na uroczystość paschalną włożył w usta Chrystusa słowa: "To Ja jestem waszym przebaczeniem, Ja paschą zbawienia, Ja Barankiem zamęczonym dla was, Ja waszą zapłata, Ja wasze życie, wasze zmartwychwstanie, wasza Światłość, Ja wasze zbawienie".

Liturgia jest wydarzeniem łaski stąd musi honorować jej pierwszeństwo, uznanie dla jej Autora, który równocześnie umożliwia odpowiedź. W słynnej scenie stworzenia w kaplicy Sykstyńskiej autorstwa Michała Anioła można widzieć ilustrację treści Służby Bożej. Bóg dotyka palcem Adama. Liturgia jest swoistym stykiem tych dwóch palców. Ojcowie Kościoła widzieli w liturgii najwyższą ekspresję oikonomia- tj planu działania Boga zrealizowanegow w Synu Boga, budującego - archegos most pomiędzy Bogiem a nami.

Bez tej posługi Boga objawiającego się, odkrywającego swoje imię, istniałoby niebezpieczenstwo tworzenia obrazu na podobieństwo ludzkie. Georg Beer komentująć Księgę Wyjścia zauważył w związku z tym, że starotestamentalny zakaz tworzenia obrazu Boga miał na uwadze kształtowanie pojmowania Boga jako Ducha a równocześnie formowanie czci Najwyższego w Duchu i prawdzie (J 4,24). Zakaz był także przestrogą przed nierozumną czcią, o której mowa w liście do Rzymian (Rz 12,1). Wydaje się, że zatraca się w świadomości zgromadzenia eucharystycznego fakt, że liturgia jest działaniem responsoryjnym, że pierwsze zawsze jest wejscie Boga w Chrystusie, w konsekwencji następuje nierzadko koncentracja na osobie celebransa, zjawisko określane mianem "On man Show"(wyrażenie R.G.Schaufling)

W Sakramentarzu Weroneńskim (285) (sakramentarz był poprzednikiem Mszału rzymskiego, zawierał modlitwy odmawiane tylko przez celebransa),znajduje się stwierdzenie,że liturgia stanowi najbardziej witalną manifestację wiary Kościoła lokalnego, w liturgii ujawnia się wiara, a z drugiej strony dokonuje się wyjątkowa pedagogia wiary, jest to bowiem wiara doświadczana, okazywana, słusznie trzeba nazwać liturgię :”szkołą wiary” , „pedagogią wiary” „,pedagogią liturgiczną”, takiego wyrażenia używa profesor Anselmianum M.Achiles Triacca, z którego wypowiedzi korzystam/ Duże znaczenie w tym względzie wspólczesnie posiada sprawowana Eucharystia w milionowych zgromadzeniach (Dni Młodzieży), pielgrzymkach itp.

Wyrażenie pedagogia może wprowadzać w błąd. Pedagogia bowiem liturgiczna nie jest tylko nauczaniem, wychowywaniem, ale posiada wymiar zbawczy, prowadzi człowieka do „pełni Chrystusowej”, prawdziwej dojrzałości chrześcijańskiej i finalnie do wieczności, która jest celebracją życia w pełni. Kształtowana wiara określana jest w modlitwach wieloma przymiotnikami:: „jedna”,”szczera”, „stała”, „prawdziwa”,”wzrastająca”, „apostolska”
,”świeta,” „ nasza” i inne.Wyrażenie „wiara” z jest odmianami deklinacyjnymi, wystepuje w Mszale w trzecim wydaniu łacznie 307 razy.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg