Prolog

Prolog Janowy (1,1-18). Fragment książki "Ewangelia według świętego Jana, rozdziały 1-12. Nowy Komentarz Biblijny", który publikujemy za zgodą Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła.

14. Aby Słowo Przedwieczne mogło być słyszalne i poznawalne, suponuje nie tylko przyobleczenie się w mowę ludzką, ale implikuje także wcielenie - wej­ście w ciało, w człowieka: Słowo ciałem się stało - kai ho logos sarks egeneto. Do­konuje się coś, co nie było przewidziane, co jest wręcz niemożliwe.
Pojęcie sarks (ciało) w 1,14 nawiązuje do biblijnego pojęcia bāśār. Biblijne pojęcie bāśār implikuje najpierw aspekt solidarności między istotami ożywiony­mi. Bāśār oznacza wspólną substancję ludzi i zwierząt. W odniesieniu do czło­wieka ciało oznacza go w aspekcie całościowym, a nie tylko częściowym. Ale oznacza człowieka w aspekcie zjawiskowym jako istotę ziemską, jako element świata widzialnego. Ciało stanowi element łączący byty stworzone ze sobą.
Termin sarks implikuje jednak zarazem odniesienie do Boga. W tym pojęciu Pismo Święte zawiera ukryte porównanie z Bogiem. Człowiek jako sarks (bāśār) jest człowiekiem w tym względzie, że jest oddalony i różny od Boga, występuje w przeciwstawieniu do Boga. Przeciwstawienie polega na tym, że człowiek jest ciałem, a Bóg - duchem (por. Rdz 6, 3; Hi 10, 4-5). Iz 31, 3 wyraża to słowami: „Egipcjanie to ludzie, a nie Bóg, ich konie to ciało, a nie duch". Podobne porów­nanie podaje Iz 40, 6-8: „Wszelkie ciało to jakby trawa, trawa usycha, więdnie kwiat, gdy na nie wiatr (duch) Jahwe powieje; słowo Pana trwa na wieki". Podob­ne opozycje można spotkać w wielu innych tekstach ST (por. Jr 17, 5; Ps 56, 5; 78, 39; 103, 24-16).
Różnica między Bogiem a człowiekiem jako ciałem zachodzi w dwóch punk­tach:
1) Ciało oznacza słabość, a duch oznacza moc. Słabość jest wrodzoną, natu­ralną cechą ciała, a moc, siła - naturalnym przymiotem ducha.
2) Sarks oznacza przemijalność, śmiertelność. Podczas gdy Bóg jest „Bo­giem żywym", człowiek jako ciało jest bytem skazanym na śmierć, zniszczenie, zepsucie; jest istotą ginącą. Syr 17, 17 stwierdza: „Wszelkie ciało starzeje się jak odzienie, i to jest odwieczne prawo: na pewno umrzesz".
Według 1,14 przedwieczne Słowo Boga, nieprzemijalne (por. Iz 40, 8: „sło­wo Boga naszego trwa na wieki") staje się ciałem, czymś podatnym na zniszcze­nie, poddanym śmierci. Słowo Przedwieczne przyswoiło sobie słabość, niemoc i śmiertelność, która jest wrodzona w sarks. Czyniąc się widzialnym, dostępnym i wchodząc w solidarność z ludźmi, Słowo przyjęło kondycję bycia „ciałem". „Absolutny boski byt łączy się z przygodnym bytem ludzkim" (R. Schnackenburg, A Słowo stało się ciałem, 23). H. Schlier zauważa, że „czasownik stać się dotychczas odnosił się do wszystkiego (przez Nie wszystko się stało), do świata, do świadków i do wierzących, a teraz (w w. 14) odnosi się do Słowa, które stało się czymś «ze świata» i ludzkości, widzialne i zmysłowe, ograniczone i fizyczne, przejściowe i przemijalne. Przyjęło Ono narodzenie się, wzrastanie, dojrzewanie i śmierć. Uczestniczy w «stawaniu się» w określonych warunkach i w konkret­nym miejscu, uczestniczy w życiu ludzkim i zmysłowym. Staje się człowiekiem i w ten sposób daje się wciągnąć w dzieje ludzkości i dzieje Kościoła" (H. Schlier, Die Zeit der Kirche, 285). R. Schnackenburg (I, 242) podkreśla, że stanie się cia­łem Logosu oznacza punkt zwrotny w historii zbawienia, otwiera ludzkości osta­teczną („eschatologiczną") możliwość zbawienia. W pojęciu ciała prolog łączy bowiem wcielenie ze śmiercią krzyżową Chrystusa (por. 6, 51-56). „Historyczne objawienie Boskiego Logosu w ciele dokonuje się ze względu na sytuację rodza­ju ludzkiego, który zamknął się przed światłością świecącą w ciemności (w. 5). Teraz więc jeszcze raz zaoferowane zostaje ludziom Boże światło i zbawienie, i to w sposób szczególny i niepowtarzalny, gdyż Logos, który jest światłem i ży­ciem ludzi (w. 4), sam staje się człowiekiem - jako taki mieszka wśród ludzi" (R. Schnackenburg, A Słowo stało się ciałem, 25). Z perspektywy prologu historię ludzką należy rozpatrywać w kategoriach zamiarów Stwórcy. Gdy więc prolog stwierdza, że Słowo stało się ciałem (w. 14), indywidualnym człowiekiem, imie­niem Jezus, zbawczy plan Boga znalazł urzeczywistnienie w historii ludzkiej. Od tego punktu prolog nie wspomina o Słowie. Teraz Bóg inspiruje misję Jezusa i wzbudza odpowiedź wiary. Nie wspominając więcej o Słowie, prolog wskazuje, że z perspektywy czytelnika Bóg ostatecznie i w sposób pełny przekazał swój za­miar w życiu, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, i że czytelnik nie potrzebuje go szukać gdzie indziej (M. Davies, Rhetoric and Reference, 121).

«« | « | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg