Refleksja na dziś

Czwartek 27 września 2012

Czytania » Już

Jak czytamy, „Herod usłyszał o wszystkich cudach zdziałanych przez Jezusa i był zaniepokojony (...) chciał Go zobaczyć”. My też chcemy. Chcemy zobaczyć, co Bóg ma nam do zaoferowania. Chcemy się przekonać, co przygotował dla nas. Coś jak promocyjna gazetka w hipermarkecie: przejrzę i ewentualnie się zdecyduję. Przecież o to chodzi – by wybrać świadomie, nie?

Tylko że tak się nie da. Nasze „chcę zobaczyć, poznać, dotknąć” Boga jakoś rozmija się z celem. Bo tu trzeba się zdecydować w punkcie wyjścia, na pełny pakiet – na wszystko, co da, na wszystko, co zrobi, na wszystko, czego zażąda. Nie ma tu próbek do pobrania, promocyjnych cen, dwóch tygodni na zwrot. Nic z tych rzeczy: wszystko jest na serio, na śmierć i życie, płaci się sobą, wycofanie jest niemożliwe.

Bóg mówi: „drogą, prawdą, życiem Ja jestem”. Wchodzisz w to?

 

Czytania mszalne rozważa Katarzyna Solecka


 

Czwartek 25. tygodnia zwykłego

Przeczytaj komentarze | 2 |  Wszystkie komentarze »


Ostatnie komentarze:

1 gostek 27.09.2012 21:56
nie drwij z Kościoła
0 gość 27.09.2012 11:44
chciałbym TANIO kupić odpust. Słyszałem, że kościół nadal ma taką opcję w ofercie. Do kogo mogę się zgłosić?

wszystkie komentarze >

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama