Ostrzega św. Jan dzisiaj: „nie dajcie się zwodzić nikomu”. Przyzwyczajeni do Tajemnicy zapominamy niekiedy, że nasz Bóg pozwala się sprawdzić, chce być sprawdzony. Zaprasza pytających: „Chodźcie a zobaczycie”.
Wiele jest dzisiaj książek czy filmów, które nasycają naszą wyobraźnię zagadkami, ukrytymi mocami, każąc zstępować po kolejnych stopniach wtajemniczenia. Ba, jest nawet „magia świąt” – coś nieuchwytnego, co według opinii niektórych unosi się w powietrzu, nasycając nasze domy i smartfony. Jezus zdaje się mówić coś innego: Jego Kościół jest na widoku; Jego słowo można kupić w każdej księgarni; każdy, w każdym czasie może przyjąć Jego „ofertę” lub nie.
Dlatego nie dajmy się zwodzić nikomu. Zobaczmy, weźmy do ręki, spróbujmy. Wykorzystajmy wszystkie swoje moce, napełnijmy wszystkie głębie, sprawdźmy. To prawda: Tajemnica skłania do adoracji, do zachwytu. Ale przecież nie musimy zamykać oczu, czyż nie?
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.