Patrząc na Jezusa możemy dostrzec miłosierne oblicze Ojca. I zobaczyć, jak Bóg jest dobry.
Boski nauczyciel mówi o Bogu w sposób nowy, ożywiający i uzdrawiający, sam bowiem „jest obliczem miłosierdzia Ojca”.
Wykład Ks. Prof. Józefa Naumowicza
"Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał Bóg do ojców naszych. Na koniec przemówił przez Syna" (Hbr 1,1).
Apostołowie żyją w każdej chwili z Jezusowym pokojem w sercu, bo wiedzą, że są jedynie narzędziami w dłoni Boskiego Artysty.
Jest taki moment, kiedy człowiek jest przytłoczony własną słabością, rozpaczą, smutkiem… i zwłaszcza wtedy ma wybierać Boga. Nie pogrążać się we własnej słabości, rozpaczy czy smutku, tylko wybrać Ojca.
Mam naśladować Boga. Także w cierpieniu, bólu, upokorzeniu. Mam – tak jak Jezus – złożyć siebie w ręce Ojca.
Dziecinnie „chcę” i „żądam” od Boga, ale nie ma we mnie ani bezbrzeżnego zaufania, jakie dziecko ma wobec ojca
Bóg jest Ojcem, a więc stwórcą i dawcą życia, towarzyszem mojej codziennej drogi, świadkiem moich radości i nadziei.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.