Refleksja na dziś

Niedziela 20 maja 2012

Czytania » Czas na zmiany

Usłyszymy dzisiaj: „Obłok zabrał Go im sprzed oczu”, „Jezus [został] wzięty od was do nieba”. To ta sama skarga, co i kilka tygodni temu: „Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono”. Jak musieli się czuć uczniowie, kiedy umarł? Jak musieli się czuć, kiedy odzyskany – po czterdziestu dniach znów ich porzucił?... „Zabrano nam”, „wzięto od nas”, „nie wiemy” – ta sama tęsknota, niewiadoma, poczucie bezsilności.

Być może tak już po prostu w wierze jest: to, co było do tej pory, jakiś kształt naszej relacji z Bogiem – zostają nam odebrane, przekreślone, obrócone w niwecz. Towarzyszy temu niepokój, bezradność, ból. Jakby Bóg zawsze chciał czegoś Jeszcze, czegoś Innego, czegoś Więcej – jakby był krok przed nami. Jakkolwiek banalnie to zabrzmi – to, wydaje nam się końcem, jest jednak początkiem czegoś nowego.

Jeśli wiesz, o czym piszę, jeśli znasz ten ściskający serce ból utraty – gdy coś się w wierze kończy, zmienia kształt – przygotuj się. Bo doświadczysz, naprawdę doświadczysz, czym jest „przemożny ogrom Jego mocy względem nas, wierzących”.

 

Czytania mszalne rozważa Katarzyna Solecka


 

Wniebowstąpienie Pańskie

Przeczytaj komentarze | 2 |  Wszystkie komentarze »


Ostatnie komentarze:

0 uczennica6 20.05.2012 14:41

Dlaczego Pan Jezus w obecności Jego uczniów odszedł właśnie w ten sposób? Ukazał się uczniom jako Człowiek. Chciał, by oni wierzyli Mu, iż na ziemi był Człowiekiem. Choc mówił,  że pochodzi od Boga i że On a Bóg to jeden wymiar duchowy, to jednak w celu ugruntowania wiary opuścił ich jako Bóg. Zastanawiam się nad przesłaniem tego wydarzenia. Jeśli Bóg chciał pokazać swoim uczniom iż jest Bogiem, to w ustronnym miejscu odszedł by do Nieba. Jezus to czyni jakby odwrotnie. Pokazuje ludziom, iż On jest Bogiem dla nich, dla swych uczniów - Apostołów. Daje im podstawę do szerzenia wiary w Boga. Mówi, zaświadcza swoim odejściem, że gdy my tam pójdziemy to On będzie już na nas czekał.

0 _takajedna 20.05.2012 12:46
Dziękuję Autorce Refleksji za słowa nadziei, że rozpozna się sens utraty. Wiem o czym piszesz. Życiowo dojrzeć czasem musi się z dnia na dzień.. Ale jak oddalić tęsknotę i odczucie próżni bez oparcia? .. Dorosnąć w wierze nie da chyba tak szybko.. Codziennie ponawiam próby.. Chcę rozpoznać, "czego Jeszcze, czego Innego, czego Więcej" pragnie BÓG.
PANIE JEZU, proszę o łaskę, bym czuła TWOJĄ bliskość.

wszystkie komentarze >

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama