Takie czy inne środowisko w którym żyjesz wcale nie determinuje twoich wyborów.
Co zwycięzca otrzyma? „Ukryta manna” to być może, w nawiązaniu do tradycji judaizmu, pokarm, którym mający nadejść Mesjasz nakarmi swój lud. Chodziłoby więc o udział w uczcie niebieskiej. Może też być to nawiązanie do Eucharystii: uczeń Chrystusa otrzymuje duchowy pokarm, uzdalniający go do trwania przy Chrystusie i w końcu osiągnięcie szczęścia wiecznego. Niewykluczone oczywiście że można widzieć w „ukrytej mannie” obie te rzeczywistości. Wszak każda Eucharystia jest zapowiedzią uczty zbawionych w niebie: „błogosławieni, którzy zostali wezwani na ucztę Baranka” – powtarzamy w każdej Mszy słowa z jednego z końcowych rozdziałów Apokalipsy...
Biały kamień? Przypuszcza się, że to nawiązanie do praktyki wręczania zaproszonym na ucztę kamyków, którymi „legitymowali się” przy wejściu. Coś jak dziś opaski czy pieczątki na ręce. Byłby to więc znak czegoś, dzięki czemu chrześcijanin może wejść na ucztę godów Baranka w niebie. A to wypisane na nim nowe imię? To być może symbol nowej tożsamości, która odkrywa człowiek przyjmujący Chrystusa; nawiązanie do nowego narodzenia przez nawrócenie i chrzest. Ale skoro już ochrzczony ma dopiero kamień z tym imieniem otrzymać, chodzić może o odkrycie swojej prawdziwej, najlepszej tożsamości, swojej prawdziwej godności. Tu na ziemi jestem ubogim, nic nie znaczącym popychadłem, w niebie okażą się kimś ważnym....
Tak czy inaczej to zapowiedź darów, jakie człowiek otrzymuje od Boga i w tym życiu i w życiu przyszłym. To dary dla zwycięzcy; dla tego, który nie kłaniał się bożkom i wytrwał w wierności Chrystusowi, choć wiele go to kosztowało.
Kościele naszych czasów, nie kłaniaj się bożkom. Nie lekceważ zła.
Ciąg dalszy zapewne nastąpi. Pisząc korzystam też oczywiście z książek. Najbardziej z Peter, S. Williamson, Apokalipsa. Katolicki komentarz do Pisma Świętego, W drodze, Poznań 2024.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |