Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością (1 J 4,8).
Dzięki Jezusowi, posłanemu przez Ojca, otrzymujemy Boże życie, jak również przystęp do Tego, który jako pierwszy „sam nas umiłował”. Św. Jan ukazuje Boga jako źródło prawdziwej miłości. I pokazuje, na czym polega nasza odpowiedź wiary na otrzymany od Niego dar miłości. Życie miłością na co dzień wskazuje, że człowiek „narodził się z Boga” i ma możliwość Jego poznania.
Miłość otrzymuje swoje znaczenie wtedy, gdy jest wykorzystywana w działaniu, służbie dla Królestwa Bożego, które jest obecne w świecie. Jezus dokonując cudu rozmnożenia dwóch chlebów i pięciu ryb dla tłumu ludzi okazuje swoją moc. Wynika to z troski o człowieka i jego podstawowe potrzeby. Bł. Matka Teresa z Kalkuty zauważa, że posłannictwo miłości może się spełniać jedynie w zjednoczeniu z Bogiem. Tak miłość rodzi konkretne owoce w rodzinie i wobec bliźnich, wbrew panoszącej się wokół nas obojętności.
Gdzie miłość wzajemna i dobroć, tam znajdziesz Boga żywego.
Czytania mszalne rozważa ks. Leszek Smoliński
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.