Czytam opowieść z Drugiej Księgi Królewskiej o krwawej Atalii i o jej równie krwawym końcu. Kto mieczem wojuje, od miecza ginie – chciałoby się powiedzieć...
To nie prawda wiary, choć święty Paweł, w innym kontekście, powiedział coś podobnego: „co człowiek sieje, to i żąć będzie”. W życiu wiecznym, rozumiem. Ale może, choćby tylko czasem, już w tym życiu też?
Nie wiem, ale pamiętając zarówno o tym życiu jak i o życiu wiecznym myślę, że lepiej się zabezpieczyć. I nie wojować, nie siać zła. Lepiej, gdy sprawiedliwy Bóg i w tym życiu i przyszłym musi odpłacać za dobro...
Modlitwa
Przepraszam, Boże, że tak wiele we mnie chęci wojowania, kłótliwości, tyle zaciętości... Pewnie dlatego tak rzadko widywałem cuda sprawiane przez dobroć. Nie, nie wątpię w nie. Przecież jednak widziałem....
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.