„Lepsze jest posłuszeństwo od ofiary, uległość – od tłuszczu baranów. Bo opór jest jak grzech wróżbiarstwa, a krnąbrność jak złość bałwochwalstwa”.
Mocne te słowa Samuela skierowane do Saula. Ważne i dziś. Bo i dziś bywamy kuszeni: złamię Boże prawo, zlekceważę przykazanie, ale tak naprawdę dla Bożej chwały; cel uświęci środek.
Nie, cel nigdy nie uświęca środków. Bóg nie potrzebuje chwały ludzkich pochwał, blichtru czy ziemskiego bogactwa. Nad złote ramy obrazów i misterne sztukaterie stawia szczerze oddane ludzkie serca. Serca które w każdej sprawie uczciwie pytają: jak powinienem postąpić, by to podobało się Bogu?
Z nauczania Jana Pawła II
Zaangażowanie ekumeniczne musi się opierać na nawróceniu serc i na modlitwie, które doprowadzą także do niezbędnego oczyszczenia pamięci historycznej. (...) Potrzebne jest spokojne i czyste spojrzenie prawdy, ożywione Bożym miłosierdziem, które potrafi wyzwolić umysły i ponownie wzbudzić w każdym dobrą wolę, właśnie w perspektywie głoszenia Ewangelii ludziom wszystkich narodów i krajów. (Ut unum sint 2)
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.