Refleksja na dziś

Środa 29 stycznia 2020

Czytania » Słuchać, by usłyszeć

«Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!» Mk 4

Słowo Boże dociera do mnie z różnych źródeł. Słyszę je podczas Mszy św., czytam w osobistej refleksji, czasem dociera do mnie gdzieś zupełnie przypadkowo. Zdarza się, że po pierwszych słowach wyłączam się ze słuchania, wszak znam ich dalszy ciąg. Słowa same układają się w pamięci. Ta pewność , że już je znam zamyka mnie na nowe treści, które ze sobą niosą. Bo Słowo Boże ma to do siebie, że za każdym razem odkrywa inne treści. Bóg za każdym razem mówi coś nowego. Odpowiada na moje problemy, trudności, smutki. Dodaje otuchy, albo upomina.

Bóg przemawia w różny sposób, jednak najpiękniej i najczytelniej w swoim Słowie. Od tego, jak będę Go słuchać zależy, czy to, co zasiewa coś zmieni w moim życiu i jakie przyniesie owoce. Jakim jestem podłożem dla Jego Słów? Do jakich słuchaczy Jezus zaliczyłby mnie dziś?

 

TGD TGD "Mów do mnie"

Aleksandra Kozak

 Wszystkie komentarze »

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama