Każdy człowiek jest słaby i grzeszny. Grzechem skażone jest nasze myślenie, działanie. Ważne jednak, byśmy potrafili się prawdziwie przyznać do tego i szczerze ukorzyć przed Panem i przed drugim człowiekiem.
Czasem jednak potrzeba Bożej interwencji, byśmy dostrzegli własną pychę, próżność, pragnienie wielkości i znaczenia w oczach innych. Dlatego warto wszelkie bolesne doświadczenia przyjmować w duchu pokuty za swoje nieprawości i grzechy, bo przed Panem nikt nie jest dobry i święty. A bez Jego wiedzy nic nie może się wydarzyć.
Przyjdź, Duchu Święty, i obdarz mnie łaską żywej wiary w Twoje działanie w każdym momencie mego życia. Stwórz też we mnie serce czyste i odnów we mnie moc ducha.
Czytania mszalne rozważa Elżbieta Krzewińska
"Nie chcę już zarabiać na życie w sobotę, bo to biblijny dzień odpoczynku".
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.