„Teraz bowiem ożyliśmy, gdy wy przy Panu stoicie” - pisze Paweł do Tesaloniczan. Chyba go rozumiem. Najgorszy to taki trud daremny. Gdy nie widać, że ma sens. Ale gdy rodzice mogę być dumni ze swoich dzieci, gdy kapłan widzi gorliwą wiarę swoich parafian...
A gdy takiej pociechy brakuje? Pozostaje wierzyć, że Bóg nad wszystkim czuwa. I sam sprawi, że serca ludzi, których dziś trudno uważać za wzory wiary, zostaną przezeń „utwierdzone (...) jako nienaganne w świętości wobec Boga, Ojca naszego, na przyjście Pana naszego Jezusa wraz ze wszystkimi Jego świętymi.
Modlitwa
Po głowie błąkają się jak echo słowa tamtego pytania: czy tylko nieliczni zostaną zbawieni? I Twoja, Panie chyba trochę wymijająca odpowiedź: „usiłujcie wejść przez ciasną bramę”. Tak, ta szeroka prowadzi do zguby, ale czy nie możesz, choćby w ostatniej chwili, zawrócić z niej tych, za których umarłeś na krzyżu? Mam nadzieję, że Ci się udaje....
Przeczytaj komentarze | 2 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
Trzeba sobie wybić z głowy pomysł, że trzeba "zasługiwać". Trzeba - tylko i aż - nie odmawiać przyjęcia łaski...
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.