Ta informacja zapiera dech w piersiach: Bogu zależy. To Jego „interes”, Jego żniwo.
Ta informacja może jednak budzić i zupełnie inne postawy. Naszą idiotyczną podejrzliwość: bo czy na pewno Mu zależy, skoro – jak się nam wydaje – to i tamto? Albo niepewność: czy podołamy posłaniu, czy podołają nasze dzieci, podołają mężczyźni i kobiety wezwani do tej służby? Albo pychę: bo kto wie lepiej niż my, kto powinien, a kto nie być posłany, chętnie podzielimy się z Najwyższym swoją rada i przemyśleniami.
Tak więc obraza Boska (podejrzliwość, nieufność, kombinowanie po swojemu) czy raczej zaufanie, nadzieja, posłuszeństwo wezwaniu do modlitwy?
Wybór należy do nas.
Dodaj swój komentarz »