Młodzieniec obejmujący swoją ukochaną. Matka z czułością pochylająca się nad dzieckiem. Wolontariusze bezinteresownie poświęcający się niepełnosprawnym. Gimnazjalista udzielający pierwszej pomocy ofiarom wypadku. Ileż obrazów, ileż przykładów gotowi jesteśmy wskazać pytani o szlachetnie uczucia.
Spróbujmy ich katalog poszerzyć o świętego Pawła. Zdolność udzielania napomnień, bycie sługą sprawującym świętą czynność głoszenia Ewangelii, chluba w Chrystusie Jezusie z powodu spraw odnoszących się do Boga… By dojść do Jezusowej przypowieści. Przebaczenie, darowanie długu. Ta niedoceniana, a nawet krytykowana, roztropność synów tego świata w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie.
By zmieścić się w pierwszym katalogu wystarczy być człowiekiem. W drugim trzeba jeszcze być człowiekiem wiary. Bo „kto zachowuje naukę Chrystusa, w tym naprawdę miłość Boża jest doskonała”.
Czytania mszalne rozważa ks. Włodzimierz Lewandowski
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.