Refleksja na dziś

Niedziela 17 maja 2020

Czytania » Przyjaciel Boga

Właśnie dali mi do zrozumienia, że nie ma dla mnie miejsca przy wspólnym stole. Że nie pasuję do ich towarzystwa. Że zakłócam spokój. Że czują się przy mnie nieswojo...

W takiej chwili słowa wypowiedziane przez Jezusa dwa tysiąc lat temu nabierają głębszej wymowy: „Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze – Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie”. I dalej, podobnie. O tym, do jak bliskiej wspólnoty ze sobą dopuszcza uczniów Jezusa Bóg...

Chrześcijanin, który zachowuje przykazania Jezusa, najczęściej nie pasuje do świata. Zakłóca dobry nastrój. Czują się przy nim nieswojo. Ale ma skarb: Boga. Boga, który mieszka razem z takimi jak on; wśród nich. Boga, który mieszka także w nim samym; jakoś głęboko, w Jego sercu.

Świat, choć żyje, zmierza ku śmierci. Uczeń Chrystusa, choć dla świata jak trędowaty albo i umarły, ma życie. Tu i teraz, a po śmierci zmartwychwstanie i życie wieczne...

Z nauczania Jana Pawła II

Od chwili, kiedy w Tajemnicy Paschalnej (Kościół) otrzymał w darze ostateczną prawdę o życiu człowieka, Kościół pielgrzymuje drogami świata, aby głosić, że Jezus Chrystus jest „drogą i prawdą, i życiem” (J 14,6). Pośród różnych posług, jakie winien pełnić dla dobra ludzkości, jedna nakłada nań odpowiedzialność całkiem szczególną: jest to diakonia prawdy. (Fides et ratio 2)

 

 Wszystkie komentarze »

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama