Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Choć noc wyzwolenia ogłoszono im wcześniej nie mieli żadnej pewności. Jedyną dawał wątły i podważany autorytet Mojżesza. Pozostawała walka między niepewnością a ufnością.
Zapowiedź powtórnego przyjścia niczym nie różni się od tamtej. Minęły wieki oczekiwania. Naznaczone upadkami, wojnami, gasnącym pragnieniem spotkania. Pozostaje walka między niepewnością a ufnością.
Albowiem według wiary, nie według widzenia postępujemy. Niby oczywiste. Ale bardziej niż wierzyć chcemy wiedzieć.
Gdybyśmy wiedzieli… Gdybyśmy nie musieli iść w mroku, po omacku… Gdybyśmy nie musieli siedzieć pod drzwiami, wypatrując Tego, który ciągle nie nadchodzi… Czy byłoby jeszcze miejsce na ufność serca? Na tęsknotę? Na miłość?
Dodaj swój komentarz »