Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię [zwyciężyć], gdyż Ja jestem z tobą - wyrocznia Pana - by cię ochraniać. Jer 1
Bóg powołując Jeremiasza jednocześnie zapowiedział trudności, z jakimi przyjdzie się mu zmierzyć. W czasie swojej działalności prorok spotykał się z oporem swoich rodaków. Żądano od niego pomyślnych wiadomości. On jednak, pozostając wierny Bogu, który przez niego przemawiał, głosił słowa złowieszcze. Sprzeczność między oczekiwaniami ludzi a głoszonym Słowem Bożym stała się przyczyną smutku proroka. Patrząc po ludzku, poniósł klęskę – był niezrozumiany i odrzucony. Pomimo tego został wierny Bogu i to było jego zwycięstwem.
Jan Chrzciciel, którego śmierć męczeńską dziś wspominamy, podobnie, jak Jeremiasz, zaufał Bogu i odważnie głosił prawdę, napominał źle czyniących, nawoływał do radykalnej zmiany życia. Nie zabiegał o popularność. Miał odwagę upomnieć nawet króla Heroda, że nie postępuje właściwie, żyjąc z Herodiadą – żoną swojego brata . Za tę prawdę został uwięziony, a potem w akcie zemsty Herodiady, ścięty. Patrząc oczyma ludzi poniósł porażkę. Jednak nie w oczach Boga.
I dziś wielu ludzi żyjących w prawdzie, żyjących w łączności z Bogiem postrzega się jako przegranych i naiwnych. Wytykani palcami, może odrzuceni i samotni, bo niezrozumiani. To jednak, kto jest zwycięzcą nie zależy od popularności. Nie akceptacją ludzką mierzy się wartość człowieka, a tym, jak widzi nas Bóg.
TheBobEKam Beata Bednarz - "Panie my twoje dzieci" Koncert Jednego Serca Jednego Ducha 2016
Dodaj swój komentarz »