Czytania uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego to ciekawa lekcja na temat dojrzewania uczniów do rozumienia tego, kim był Jezus i co przez Niego właśnie się stało. Najpierw, w pierwszym czytaniu, słyszymy, jak jeszcze przed Wniebowstąpieniem i Zesłaniem Ducha Świętego ujawniają swoje tkwienie w starych schematach judaizmu, gdy pytają Jezusa: „Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?”. Ten nie odpowiada wprost, poucza ich, że nie ich sprawą jest znać plany Boga, ale mają być Jego, Chrystusa, świadkami. W drugim czytaniu zaś słyszymy świętego Pawła, który już sporo po Wniebowstąpieniu i Zesłaniu Ducha, przekazuje bardzo dojrzałą naukę na temat sensu wydarzeń paschalnych: Bóg wskrzesił Jezusa z martwych „i posadził po swojej prawicy na wyżynach niebieskich, ponad wszelką Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem, i ponad wszelkim innym imieniem, wzywanym nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym; i wszystko poddał pod Jego stopy, a Jego samego ustanowił nade wszystko Głową dla Kościoła, który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego, który napełnia wszystko wszelkimi sposobami”. Tak, w czasach, gdy Paweł pisał do Efezjan, sens tego, co się wtedy wydarzyło, był już dla chrześcijan jasny. Nie o jakieś ziemskie królestwo chodziło, ale o królestwo Boga, który jako Pan wszystkiego, wszystko oddał władzy swojego Syna, Jezusa Chrystusa. Tego samego, który był jednym z nas, dla nas umarł i dla nas zmartwychwstał.
A my? My też powinniśmy dojrzewać. Od religijności tkwiącej w schematach czysto ludzkich, skoncentrowanej np. na doznaniach podczas modlitwy albo takiej czy innej pobożnej praktyce, przejść do wiary, która będzie powiedzeniem Bogu tak w każdej, bez wyjątku sferze naszego życia. W rodzinie, w pracy, wśród przyjaciół i znajomych, w powodzeniu i cierpieniu. W każdej.
Dodaj swój komentarz »