Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Jezus zabiega o nas konsekwentnie, objawia zamiary Boga wobec człowieka. Wydaje się, że ta odwieczna wola Go napędza. Czy jednak nie staje się przez to dla nas w jakiś sposób niezrozumiały? Bo – jeśli uznać, że istnieje Bóg – niby dlaczego ktoś taki miałby troszczyć się o jedno ze swoich stworzeń?
Ta logika jest nie do pojęcia bez miłości, nie do przyjęcia bez miłości. Bez uznania, że jesteśmy kochani, cała Biblia mówi rzeczy zupełnie absurdalne. A jednocześnie, czy prawda „Bóg cię kocha” nie jest wyzwaniem dla naszego umysłu i serca? Czy można sobie wyobrazić coś bardziej nieoczywistego?
Wkroczyć na tę drogę: spełniania tej odwiecznej woli, posłuszeństwa temu poleceniu – ośmielę się na to, czy nie? Oto mogę – mogę – skosztować, zobaczyć Boga. Nim się karmić. Być tam gdzie On.
Dodaj swój komentarz »