Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. J 14

Zauważył ich niepokój, dlatego powiedział im, by się nie trwożyli. Chciał, by Mu zaufali, zwłaszcza, kiedy odejdzie. Kieruje ich wzrok na Ojca, o którym mówi, że nie zostawi ich sierotami. Wie, że zanim ześle Pocieszyciela, będą musieli przejść trudną drogę Jego Męki i śmierci. Chcąc dodać im odwagi, obiecuje, że będą z Nim w niebie. Dziś wiemy, że to wszystko się spełniło, ale kiedy Jezus wypowiadał te słowa, tam w wieczerniku, jeszcze nie wszystko do końca było dla apostołów zrozumiałe. Popełnią jeszcze wiele błędów i grzechów, zanim ziszczą się słowa Jezusa.

W naszym życiu też jest wiele niepokoju i lęku. Podobnie, jak apostołowie, wielu rzeczy nie rozumiemy. Jezus, nazywając siebie Drogą, Prawdą i Życiem, wskazuje również nam drogę ufności i naśladowania Jego życia. Dla każdego z nas przygotował miejsce w niebie. By na nie zasłużyć, nie trzeba być perfekcyjnym duchowo i doskonałym moralnie. Nie trzeba nawet pełnego zrozumienia, wystarczy kierować się Jego wskazaniami i iść Jego drogą. Zawierzyć się Jezusowi, a przez Niego także Ojcu, a Jego Duchowi pozwolić się prowadzić. Wtedy zobaczymy przygotowane dla nas miejsce w niebie.

Fioretti Fioretti - W domu Ojca (Audio)