Jezus, znając myśli ich serca, wziął dziecko, postawił je przy sobie (Łk 9,47)
Boski Nauczyciel roztacza przed swoimi uczniami interesującą perspektywę: chodzi wzrost duchowy, a nie tylko chwilowe korzyści. Dalekowzroczne spojrzenie chroni bowiem od zbytniego zapatrzenia w siebie, narzekania i poszukiwania wyłącznie własnej wielkości.
Dziecko, które stawia Jezus przed apostołami, stanowi wezwanie, aby przemodelować swoje myślenie i dostrzec to, co najbardziej istotne. Prawdziwą wartością w budowaniu królestwa Bożego jest pokora. Przypomina ona o tym, że człowiek nie jest samowystarczalny, a każdy ma swoje miejsce w Bożym planie zbawienia.
Poszukiwanie uznania w oczach ludzi, zmienne opinie i mody mogą zakończyć się jedynie frustracją. Natomiast odkrycie swojego powołania – drogi jedynej i niepowtarzalnej – prowadzi do świętości. Pomocą w tych poszukiwaniach jest słowo Boże, po które warto sięgać każdego dnia, by mogło kształtować nasz umysł i serce. A człowiek jest wieki wtedy, gdy potrafi uniżyć się przed wszechmocnym Bogiem.
Myśl papieża Franciszka
Pismo Boże często czytaj, a raczej, świętej lektury nigdy z rąk nie wypuszczaj (List apost. Scriputrae Sacrae affectus).
Fragmenty śpiewu liturgicznego PAN JEST MOCĄ SWOJEGO LUDU (El Senyor). Koncert Jednego Serca, Jednego Ducha. 30 maja 2024