Lecz oni nie rozumieli tego powiedzenia (Łk 9,45a).
Jezus pokazuje, że droga do chwały, a nie chwilowego powodzenia, wiedzie przez uniżenie krzyża i cierpienie. Życie uczniów Chrystusa ma więc charakter paschalny – od wielkopiątkowego cierpienia po tryumf wielkanocnego poranka. Ta Boża logika jest do pojęcia tylko w duchu wiary – w innym przypadku stanowi zbyteczne cierpiętnictwo.
Jak naucza św. Jan od Krzyża: „tym głębiej się ktoś z Bogiem zjednoczy i większego dokona dzieła, im więcej się dla Niego wyniszczy w tym, co zmysłowe i duchowe. A jeśli ktoś w najgłębszym uniżeniu dojdzie do unicestwienia, do całkowitego nic, osiągnie wtedy duchowe zjednoczenie z Bogiem, najwyższy stan osiągalny w tym życiu”.
Mądrość krzyża zdobywamy przez dźwiganie własnego krzyża oraz spotkanie z krzyżem Odkupiciela w każdej Eucharystii, która mocą Ducha Świętego daje prawdziwe życie.
Paweł Szczęsny Taize Per crucem
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.