Wcześnie osiągnąwszy doskonałość, przeżył czasów wiele. Mdr 4
Wszyscy jesteśmy powołani do świętości. Teoretycznie wiem, jak postępować by ją osiągnąć. Czy jednak żyję jej pragnieniem? Czy rzeczywiście chcę być święta? Przecież całkiem inaczej musiałoby wyglądać moje życie. Z ilu spraw musiałabym zrezygnować, w ilu bardziej się wysilić. Przede wszystkim musiałabym stanąć w prawdzie o sobie. Uznać swoją słabość i bezradność. Ja jednak tak bardzo doszukuję się w sobie doskonałości, chcę być samowystarczalna, chcę mieć poczucie, że zasługuję na Bożą miłość.
Święty zdaje się całkowicie na Boga, uznaje swoją zależność od Niego. Pragnie pełnić tylko Jego wolę, jej poszukuje i zgadza się z nią, nawet gdy musi sprzeciwić się najbliższym. Czy stać mnie na taką postawę?
VilarTmanagement S. Anna Bałchan SMI i Przyjaciele - promomix albumu "Panie naucz mnie"
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.