Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście. J 2
Świątynia, dla nas katolików to miejsce święte. Miejsce, w którym Chrystus jest obecny w Najświętszym Sakramencie. Tu możemy się wyciszyć, zaglądnąć w swoje wnętrze, stanąć w prawdzie przed Bogiem, a podczas Eucharystii przyjąć Go do serca.
Czy i dziś ma miejsce handlowanie w świątyni? Czy i dziś nie przychodzimy tam, by robić interesy z Panem Bogiem? Można wykorzystywać to miejsce do tego, by zaistnieć przed innymi. Pokazać się, „wystąpić”, zrobić coś na pokaz, zabiegać o honory i zaszczyty, wzbudzać w innych podziw. A może nawet co nieco zarobić. Handlarzem świątyni jest również ten, kto próbuje zrobić na niej karierę. Jest też inny rodzaj handlu – przychodzenie tam, by zaliczyć kolejną Eucharystię, odbębnić ją, albo zdobyć podpis przed Bierzmowaniem, czy też zasłużyć na dopuszczenie do Pierwszej Komunii dziecka. Można z niej zrobić jaskinię gwaru, rozmów. Można przychodzić do niej i nie zauważać najważniejszego Gospodarza, można przychodzić i nie wiedzieć w ogóle po co.
Jak ja traktuję to święte miejsce?
Bogu - Chwała! Niech Świątynia Twoja
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.