Dlatego też staramy się Jemu podobać… (2 Kor 5,9a).
Żadne ziarno nie wydaje plonu automatycznie. Podobnie dzieje się z wiarą. Plon jest uwarunkowany jakością ziemi, na którą pada ziarno, i jakością serca, które przyjmuje wiarę. Bóg składa mi propozycję udziału w swoim królestwie – mogę ją zaakceptować albo odrzucić, przyjąć natychmiast lub stopniowo, pozwalając na rozwój chwastów albo stopniowo pokonując zaistniałe przeszkody.
Nieobecni nie mają głosu. Stąd dzisiejsze słowo ukazuje, jak jako wspólnota uczniów mamy być obecni we współczesnym świecie. Nie tylko z pilotem telewizyjnym, wyczekując niecierpliwie na wynik kolejnego meczu Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej czy ekscytując się innymi sensacjami ze świata. Nie chodzi też o tani show ewangelizacyjny ze spektakularnymi efektami. Mamy siać słowo w ciemnych bruzdach ziemi, być ożywiani przez darmową miłość i ufność, które cechują pokorę.
Zastanowię się: czy w Jezusowej szkole wiary i nadziei potrafię zachować cierpliwość i na ile chętnie podejmuję współpracę, odpowiadając na inicjatywę i dar Pana.
Myśl papieża Franciszka
Słowo Boże powoduje wzrastanie, daje życie. I tutaj chciałbym wam przypomnieć po raz kolejny o tym, że ważne jest mieć w zasięgu ręki Ewangelię, Biblię – małą Ewangelię w torbie, w kieszeni – i karmić się każdego dnia tym żywym słowem Bożym: czytać każdego dnia fragment Ewangelii, fragment Biblii. Proszę, nigdy o tym nie zapominajcie. Bo to jest moc, która sprawia, że kiełkuje w nas życie królestwa Bożego (Anioł Pański, 14.06.2015).
a.cet Ogłaszamy Królestwo Boże w nas - Deus Meus
Dodaj swój komentarz »