…wiedz, królu, że nie będziemy czcić twego boga, ani oddawać pokłonu złotemu posągowi, który wzniosłeś (Dn 3,18).

Wiara nie jest stałą niezmienną. Dynamika wiary zakłada momenty prób, które potwierdzają jej prawdziwość. Przykładem jest historia trzech biblijnych młodzieńców: Szadraka, Meszaka i Abed-Nega, których próbowano nakłonić do oddawania czci bóstwom babilońskim, czyli sprzeniewierzenia się Bogu Jahwe. Na nic się tu zdały: gniew Nabuchodonozora, straszenie śmiercią czy wrzucenie do jaskini lwów.

Złote posągi w postaci osób i rzeczy, które człowiek stawia ponad Bogiem, istnieją do dzisiaj. To różne formy bałwochwalstwa, które sprzeciwiają się pierwszemu przykazaniu Dekalogu. Może nad od nich uwolnić trwanie na adoracji, bo ona „wyzwala człowieka z zamknięcia się w sobie, z niewoli grzechu i bałwochwalstwa świata; integruje życie ludzkie, czyni człowieka prostym i chroni przed rozbiciem” (KKK 2097; 2114).

Trzej młodzieńcy chcieli pozostać wierni swojemu Bogu bez względu na cenę, jaką mieli za to zapłacić. Niezależnie od tego, czy Bóg ich ocali od okrutnej śmierci, czy też nie. Nie stawiali więc Bogu żadnych warunków, lecz zachowali swoją wiarę mając przed sobą perspektywę nieuniknionej śmierci. A wszystko z racji na swoją wierność Prawu Bożemu.

Myśl bł. Stefana Wyszyńskiego

Módl się za wszystkich, nawet za nieprzyjaciół (ABC Społecznej Krucjaty Miłości, 10).

Dominikanie.pl W swe ramiona mnie weź - De profundis [#02] Pieśni wielkopostne || Edycja 2021