Słońce, góry i śnieg. Lata wędrówek i setki godzin patrzenia w zachwycie. Mimo to przychodzą chwile, gdy patrzę i odkrywam piękno do tej pory nieznane. Jak w ubiegłą środę, gdy leżąc po wywrotce na śniegu podziwiałem Tatry. Boże, pomyślałem, tak pięknych gór to jeszcze nigdy w życiu nie widziałem. Ani oko nie widziało… Jak wielkie rzeczy przygotował Bóg.
A przecież autor natchniony nie o takim pięknie pisał. Jest piękno, jakiego człowiek nawet się nie domyśla. Nie jest w stanie go sobie wyobrazić i opisać. Piękno nie oglądane. Piękno przeżywane. Piękno serca obcującego z Bogiem.
Otwórz moje oczy, abym podziwiał Twoje prawo, a wszystko stanie się piękne.
Czytania mszalne rozważa ks. Włodzimierz Lewandowski
Przeczytaj komentarze | 5 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
Panie aby każda moja chwila--myśl,mowa była najgodniejsza najpiękniejsza.
Piękno naszego serca to wpatrywać się Pana Jezusa Stwórcę i Zbawiciela ,abym mogła przyjąć rzeczy które przygotował dla mnie...
ku Jego chwale.
1 Kor 2,6-10
Karmisz mnie Boże, pokarmem swej mądrości, bym nie szukała tego co tu, bym smakowała tego, co zaspokoi bez końca, co mym życiem w Tobie nieustannym.
Tylko, że często o tym nie pamiętamy...
A szkoda... Jesteśmy piękni, świat jest piękny, codziennie spotykam pięknych ludzi. Niedawno widziałam jedną panią - staruszkę - w okularach, siwiutka, szła o lasce, jaka ona była piękna...
a co dopiero piękno, którego nie widziałam...
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.