Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną.
- Chodź za mną. Spojrzenie przenikające serce, pełne miłości. „Mam dla Ciebie najlepszą z dróg, chodź! Zostaw to, co tu masz, nie da się tego unieść, zabrać, zachować. Jest ci niepotrzebne!
- Niepotrzebne? Majętności, pieniądze, ziemia… To wszystko pozwala mi żyć! Jak mógłbym to zostawić? Za dużo żądasz! Za dużo! A przecież chciałbym iść za Tobą, tylko…
Ciężko się idzie z plecakiem. Rzeczy. Przywiązań. Tęsknot do czegoś lub kogoś pozostawionego gdzieś daleko. Jezus nie stawia warunku do spełnienia, by młodzieniec udowodnił, że jest godny drogi. Jezus woła: chodź. I tylko podpowiada: z tym plecakiem, to nie zrobisz kroku. Zostaw, nie warto…
Gdzieś na drodze tracę siły. Zostaję w tyle. Jezus ogląda się, uśmiecha… „Zostaw ten plecak, niepotrzebny ci przecież!” Chodź!
Pobiegnę za nim, czy usiądę załamana na ścieżce?
Przeczytaj komentarze | 6 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
Z całą pewnością natomiast, nie wynika z mojego komentarza, iżbym namawiał kogokolwiek do prowadzenia działalności gospodarczej z Panem Bogiem.
Ps. W celu uruchomienia wyobraźni w kwestii ewentualności zajścia zdarzenia, o którym mowa wyżej odsyłam do powieści Szolema Alejchema pt. "Dzieje Tejwego Mleczarza", bardziej znanej w zekranizowanej wersji pt. "Skrzypek na dachu"
Pozdrawiam, Janusz
"rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie."
Mk 10,17-27
Spotykamy różnych ludzi na ścieżkach życia.
Ciekawe jest to,że trwamy w przyjaźni z tymi,którzy wybiegają naprzeciw naszym potrzebom, pragnieniom.
Pytanie co przetrwa? Majętny przyjaciel, któremu z chciwości, trudno oddać nawet to, co mu zbywa?
Chodzić z Jezusem, to dzielić to, co jest także Jego udziałem.
Tak więc, chory, ubogi, odrzucony we wspólnocie z nami, obdarzy ciężarem jaki dźwiga.
To jest ten skarb.
Zostawiając nasze bogactwa materialne i 'duchowe' jesteśmy wolni, do przyjęcia tego, czego może nie rozumiemy, nie planowaliśmy, nie mieści się w wykresach.
Pozostaje skarb niezniszczalny, jakim jest Obecność w wierze i miłości, we wspólnocie osób nie posiadających niczego, prócz siebie.
Jakie to trudne.
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.