Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Widziała pusty grób. Widziała Aniołów. Ale zmartwychwstanie ciągle nie mieściło się jej w głowie. „Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono” – szlochała. Dopiero, kiedy Jezus zwrócił się do niej po imieniu rozpoznała Go w tym, który przez łzy wydawał się jej ogrodnikiem.
W życiu tak się nie dzieje. Po klęsce przychodzą kolejne. Boleść za boleścią. Aż do śmierci. Jezus przerywa ten przeklęty krąg smutku. Wchodzi ze swoim „Joanno”, „Basiu”, „Marcinie” i rozpoczyna święto. Takie, które ma nigdy nie mieć końca.
Pytania do rachunku sumienia
Drogowskazy Jana Pawła II
Ewangelię nadziei, orędzie prawdy, która wyzwala, należy celebrować. Przed apokaliptycznym Barankiem rozpoczyna się uroczysta liturgia chwały i czci: «Zasiadającemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc, na wieki wieków». Widzenie to, w którym objawia się Bóg i sens historii, ma miejsce «w dniu Pańskim», dniu, w którym niedzielne zgromadzenie liturgiczne przeżywa na nowo zmartwychwstanie. [Ecclesia in Europa, 56]
Przeczytaj komentarze | 5 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
szarikov:)
Wiara jest łaską. Kiedyś się zastanawiałam nad sobą, że w całym swoim życiu, mimo bardzo trudnych sytuacji, nie zwątpiłam w istnienie Boga.
Więź z Jezusem pielęgnujemy tak, jak i relacje z osobami.
Bóg jest zawsze dla nas ze swoją miłością , wystarczy tylko otworzyć się w modlitwie swoimi słowami, zapytaniem. Biblia w słowie , wprowadzi w nas pokój, da odpowiedź, dając "życie" na dalsze..
Wtedy doświadczysz realnej osobowej więzi w przychodzącej pomocy. Nie ma wówczas wątpliwości, że Bóg jest żywą obecnością w człowieku widzialnym.
WIARA TO JEST ULEGŁOŚĆ
NIE SIŁA WOLI.
Przyjmując z uległością doswiadczenia te które przychodzą z zapytaniem , kształtują , umacniają wiarę .
Ps. A dziś miałam tyle pokuszeń przeciw wierze:)
Dziękuję Ci za świadectwo poszukiwania wiary.
Wiem, i nie ważne dlaczego, wiem po prostu, że wiara polega na zaufaniu. Na niczym więcej. Po pierwsze przeba przestać ciągle kalkulować i zastanawiać się. Trzeba po prostu zaufać. Jak już się zaufa to przychodzi siła, która daję wiarę a ta juz sama z siebie pozwala na modlitwę i na dobre uczynki i postawę chrześcijańską. Dalej jest juz z górki.
J 20,11-18
Osoby odchodzące z tej Ziemi często doświadczają łaski widzenia, tego co w życiu najbardziej się liczy. Co pominęli, lub zaniedbali wobec tych, którzy potrzebowali ich pomocy? Często padają słowa proszące o zgodę miedzy sobą.
Jezus korzystając jeszcze przez 40dni z możliwości bycia "inaczej",bo w postaci duchowej, ukazuje istotę życia i naszego przebywania na Ziemi. Potwierdza ogromny sens naszego tu i teraz, jednak łącząc go z dalszym życiem po...
Zatrzymują nas w drodze wątpliwości, zmysłowość, kalkulacje.Często wydaje się to takie ważne , a jednak hamujące nas, by zmartwychwstać i zanieść tą RADOŚĆ dalej.
Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: „Widziałam Pana i to mi powiedział”.
Boże proszę o łaskę widzenia tego, co chcesz bym zobaczyła?
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.