Gwałtowni zdobywają niebo – mówi Jezus. Gwałtowni, czyli pełni zapału. Pełni marzeń, pragnień i oczekiwań.
Nie ci, którzy dawno umilkli. Nie ci, którym nie przeszkadza niesprawiedliwość. Nie będzie im się chciało niwelować pagórków. Nie ci, którzy nie muszą pragnąć. Co im po wodzie której mają w bród? Czy potrafią docenić, gdy pustynia przemieni się w wodotryski?
Bóg obiecuje pragnącym sprawiedliwości niepokonaną siłę. Obiecuje spragnionym obfitość wody tak wielką, że będą ją mogli marnować, Ale potrzebuje naszego pragnienia. Gwałtowności, która całym sercem pragnie dobra. Bezsilności, która woła o pomoc i ją dostaje.
Rozradujesz się w Panu, chlubić się będziesz w świętym Izraela – zapowiada prorok. Jeśli tylko twoje pragnienia przekroczą to, co codzienne, ziemskie, osiągalne własnymi rękami...
Rachunek sumienia
1. Jakie są moje największe pragnienia?
2. Czy nie rezygnuję z dobra, bo wydaje się zbyt trudne?
3. Czy wołam Boga na pomoc?
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.