„Twoje słowo jest pochodnią dla stóp moich i światłem na mojej ścieżce” (Ps 119,105).
Wydaje się, że pomimo upływu wieków starotestamentalna zasada „Oko za oko, ząb za ząb”, reprezentująca prawo odwetu, pozostaje wciąż aktualna. By się o tym przekonać wystarczy tylko sięgnąć do bieżących informacji. Czyżby nauczanie Jezusa z Nazaretu nie mogło przebić się przez mentalność „starego człowieka”?
Jako „nowy człowiek”, który podlega procesowi chrystoformizacji, mam przemieniać moje myślenie, by nie odpłacać złem za zło. Jezus – promotor dobra zabrania mi odwetu. Pragnie, abym przyjął postawę, która doprowadzi nieprzyjaciela do zmiany i sprawiedliwego życia. Pomocą w osiąganiu tego celu może być dla mnie św. Brat Albert Chmielowski, dzisiejszy patron, który nie tylko słowami, ale przede wszystkim życiem uczył, by stawać się „dobrym jak chleb”.
Czytania mszalne rozważa ks. Leszek Smoliński
brodaty110
Jezus drogą
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.