Refleksja na dziś

Poniedziałek 14 marca 2016

Czytania » Świadek

Wszystko wydaje się takie proste: im lepiej będziemy znać Boga, tym nasze życie będzie lepsze. Im bardziej odkryjemy w Nim Ojca, tym bardziej poczujemy się kochani, otoczeni troską. Im głębiej wejdziemy w relację ze Stwórcą, tym bardziej będziemy spełnieni.

Wszystko wydaje się takie trudne: Bóg staje po stronie słabych, oskarżonych niewinnie jak Zuzanna – a my nie chcemy być słabi. „Wiedzie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoją chwałę” – po tych właśnie drogach, przeciwko którym tak głośno protestujemy. Chce od nas zaufania – a my wygodniej czujemy się w ciemności niż w świetle.

„Gdzież jest twój Ojciec?” – pytamy jak faryzeusze, domagamy się dowodu, przekonani, że Bóg nam nie odpowie. I nie odpowiada. „Ja daję świadectwo o sobie samym” – tu, na ziemi, to musi nam wystarczyć. Czy jestem dość blisko, aby zobaczyć? Dość blisko, by dotknąć? Dość blisko, by doświadczyć?

Czytania mszalne rozważa Katarzyna Solecka

Post z Franciszkiem

"Podczas, gdy świat śpi w luksusie i egoizmie, misją chrześcijańską jest pomoc w przebudzeniu" (8.01.2016).

Poniedziałek 5. tygodnia Wielkiego Postu

Przeczytaj komentarze | 2 |  Wszystkie komentarze »


Ostatnie komentarze:

0 cykoria 14.03.2016 09:11
Ale jak ufać w ciemnościach? Jak to się robi w praktyce? Jak się ufa, gdy wszystko wydaje się iść pod górkę, gdy ogarnia smutek i zniechęcenie, gdy życiowe plany nie wypalają, a słabość (np.niemoc związana z brakiem pracy) nie jest chyba chciana przez Boga... Co to znaczy ufać?
0 gut 13.03.2016 23:40

Świadek! :) Pozdrawiam mocno - WZN!!!! :)

wszystkie komentarze >

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama