Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Wielki prorok powstał między nami i Bóg nawiedził lud swój (por. Łk 7, 16)
Nie zawsze jesteśmy w stanie ocenić poziom wiary bliźnich, których chętnie nazywamy „poganami”. Często chodzi o ich religijność, która graniczy z przesadą, poszukuje cudowności i natychmiastowego spełniania przez Boga ludzkich zachcianek. Stąd nasze zadanie, by oczyszczać wiarę ze wszystkiego, co niszczy jej prawdziwy kształt i wyraz, pamiętając jednak, że „każda dusza to inny świat”.
Znacznie trudniejszy zdaje się być dostęp do „nowych pogan”, zanurzonych w świecie dobrobytu materialnego, który konsumuje wszystkich i wszystko, co się tylko da. Począwszy od ludzi, a skończywszy na rzeczach, doznaniach, chwilowych zachciankach. Papież Franciszek przestrzega również przed nowymi formami pogaństwa dziś. Są to: neognoza, „kiedy ktoś ma odpowiedzi na wszystkie pytania, pokazuje, że nie podąża właściwą drogą i możliwe, że jest fałszywym prorokiem, który używa religii dla własnej korzyści” (GE 42), jak również nowy pelagianizm, który twierdzi, że nie potrzeba nam Bożej łaski do bycia zbawionymi, a wystarczą same uczynki: przejawia się w różnych postawach: „obsesji na punkcie prawa, uleganiu urokowi osiągnięć społecznych i politycznych, ostentacyjnej trosce o liturgię, o doktrynę i prestiż Kościoła” (GE 57).
W obliczu różnych form pogaństwa ważne wydaje się ciągłe poszukiwanie Jezusa Chrystusa, jedynego Zbawiciela świata. On jest Panem życia, prawdą oświecającą naszą codzienność i drogą, która prowadzi do Nieba.
Modlimy się
To mój Pan wiele mi uczynił
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.