Oni więc wyszli i wzywali do nawracania się (Mk 6,12).
Jezus posyła swoich dwunastu uczniów do świata. Mają wzywać do nawrócenia, wyrzucać złe duchy, namaszczać olejem i uzdrawiać. Bycie posłanym to inicjatywa nie któregoś z apostołów, ale samego Jezusa. Dlatego wyłącznie z tego faktu wypływa wiarygodność i autorytet głosicieli, jak i nadprzyrodzony charakter głoszonej przez nich Dobrej Nowiny.
„W Jezusie zaczyna się i staje się żywa obiecana przyszłość” – jak zauważa papież Franciszek. Stąd ważne jest bycie świadkiem „przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie”. Wszystko „w mocy Bożego Ducha”, dzięki któremu mamy w sposób szczery otwierać się na Bożą łaskę i drugiego człowieka. Jedynie wtedy możemy mówić o głębokim i całkowitym nawróceniu się ku Bogu i czynieniu miłosierdzia.
MichauB
Tomek Kamiński - Ty tylko mnie poprowadź
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.