Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czego żąda Pan od ciebie. Mi 6
Uczeni w Piśmie i faryzeusze od samego początku patrzą na Jezusa z niezadowoleniem. Chcą Go pochwycić na jakimś błędzie, stosują podstępy, szemrzą za Jego plecami. Dlatego ta dzisiejsza prośba o znak zakrawa na kolejną zasadzkę. Przecież dobrze przypatrywali się Jego cudom. Widzieli i zapewne przeanalizowali niejeden z nich. Jezus zna myśli ich serca, dlatego nazywa ich wiarołomnymi i przewrotnymi.
Cuda Jezusa nie były na pokaz, a wyrazem wiary tych, którzy o nie prosili. Jeśli w Kościele będę się doszukiwać jedynie sensacji, albo okazji, by pochwycić kogoś na błędzie, czy skrytykować, niczym nie będę się różnić od uczonych w Piśmie, czy faryzeuszów. To, co otrzymuję od Kościoła ma ugruntowywać moja wiarę, nawet wtedy, gdy nie jest to po mojej myśli. Każde doświadczenie wiary, zarówno to spektakularne, jak i to powszednie, nawet ułomne i słabe, ma pobudzać mnie do poszukiwania w nim Jezusa. Pomóc odczytywać to, czego On chce mnie przez to nauczyć.
modlitwaSERCA TGD - Wiara czyni cuda
Przeczytaj komentarze | 1 | Dodaj swój komentarz »
Ostatnie komentarze:
wszystkie komentarze >