Szukamy dziś znaków. Takich, że wszystko będzie dobrze. Że mamy kontrolę nad rzeczywistością. Że niesprzyjające okoliczności nie zniszczą tego, co solidarne, przyszłościowe, dobre.
Znak, który według Apokalipsy ukazał się na niebie, różni się może „sposobem” pokazywania od tego, co znamy: telewizyjnych migawek, filmików na YouTube, memów, wiadomości w społecznościowych portalach. Ale jest. Znaczy. Ta niewiasta obleczona w słońce żyła naprawdę. Swoje życie zawierzyła Bogu i wygrała. Oczekuje ostatecznego zwycięstwa w bliskości z Nim.
Z nauczania Jana Pawła II
O Matko Kościoła! Spraw, ażeby Kościół ten cieszył się wolnością i pokojem w spełnianiu swej zbawczej misji! Niech się stanie w tym celu dojrzały nową dojrzałością wiary i wewnętrznej jedności. Pomóż nam przemóc opory, trudności i słabości! Pomóż nam ujrzeć na nowo całą prostotę i godność chrześcijańskiego powołania (Jasna Góra, 4 czerwca 1979).
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.