Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Rzekł do niego Dawid: «Opowiedz mi, proszę, co się tam stało?» Opowiedział więc, że ludzie uciekli z pola walki, wielu z ludzi zginęło, i że ponieśli śmierć również Saul i jego syn, Jonatan.
Zginął król, który nieraz okazywał się wrogiem Dawida, zginął jego syn, a przyjaciel Dawida, Jonatan. Dwie tak różne osoby, tak różnie do Dawida nastawione. A Dawid opłakuje ich obu... Przynajmniej oficjalnie. Nawet jeśli nie było to do końca szczere, piękny gest wobec chwiejnego Saula. O zmarłych dobrze, albo wcale.
To jest wielkość. W obliczu śmierci umieć wznieść się ponad dawne urazy. Nawet jeśli naprawdę nie ma co dobrego o zmarłym powiedzieć, to zachować milczenie. A nie po śmierci wyciągać pretensje i brudy...
Z pism mądrych ludzi
Człowiek sądzi drugiego według siebie, według własnego serca. Ty pamiętaj jedynie o tym, co najlepsze w innym. Twoje słowo niech wyzwala. Nie potępiaj. Nie potępiaj Nie zamęczaj się wypatrywaniem źdźbła w oku twego brata.
Jeżeli osądzą cię fałszywie z powodu Chrystusa, tańcz i przebaczaj, tak jak przebaczył Bóg. Staniesz się niezrównanie wolnym.
Po co szukać, kto zawinił, a kto ma rację skoro jesteś całkowicie inny?
Uciekaj od zręcznej rozgrywki, miej przezroczyste serce. Nie posługuj się sumieniem bliźniego. Z jego niepokojów nie czyń środka urzeczywistniania swych planów.
(Brat Roger, Żyć tym, co niespodziewane)
Dodaj swój komentarz »