Mateusz posługuje się ewangelicznym obrazem spotkania setnika z Jezusem w Kafarnaum, aby umocnić w wierze wyznawców Chrystusa. Przedstawia przepaść dzielącą stan paraliżu i łaskę uzdrowienia. Tę przepaść może pokonać jedynie moc zawierzenia. To wiara w Jezusa jest najgłębszym źródłem uzdrowienia.
Otrzymuję od Boga tyle, na ile zaufam. Na miarę swojego otwarcia. Nieustannie brzmią w moim sercu i umyśle słowa św. Faustyny: „Im dusza więcej zaufa, tym więcej otrzyma” (Dz. 1578). On nie odrzuca mnie, kiedy w czasie adwentowej drogi zwracam się do Niego, patrząc z nadzieją w kierunku Światłości. Nawet, jeśli wydaje mi się, że dotychczasowe zaufanie legło pod gruzami starych przyzwyczajeń.
Mogę codziennie powtarzać, przystępując do stołu Ciała i Krwi: „Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja”. Panie, umocnij wiarę moją!
Rachunek sumienia:
Przeczytaj komentarze | 1 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.