Refleksja na dziś

Poniedziałek 20 grudnia 2010

Czytania » Moje dobra

Doskonale znamy tę rodzącą się na dnie serca zawiść, że otrzymał ktoś inny. Dobrze znamy ten kiełkujący bunt, te niepokojące pytania – dlaczego teraz, dlaczego nie ja. Możemy pozwolić temu rosnąć, możemy stawić temu opór. Bo dobro, które przydarza się innym, może być znakiem dla nas, jeśli tylko umiemy go odczytać. Tak jak ciąża Elżbiety była znakiem dla jej krewnej, Maryi.

Zbliżające się Boże Narodzenie to nie tylko liturgiczne wspomnienie – ale też historyczny fakt, błogosławione wydarzenie, które dokonało się wśród innych niż my ludzi, w historii innego narodu. Bóg przyszedł właśnie wtedy, do nich, dla nich, wśród nich mieszkał i pracował. Ale dobro, które z tego wynikło, dotknęło i nas – choć żyjemy tysiąclecia po tym, w innych okolicznościach.

Dlatego, kiedy usłyszymy, że dobro stało się udziałem naszych krewnych, sąsiadów czy ludzi gdzieś tam, w innym kraju – wyciągnijmy ręce, otwórzmy serce. Bo – dzięki Bogu – to, co dobre, należy i do nas.

 

Rachunek sumienia

1. Czy próbuję postawić tamę złym myślom, rozgoryczeniu, zniechęceniu?

2. Czy wierzę w Bożą miłość do mnie?

3. Czy czuję się siostrą tych, którzy obdarzają mnie dobrem, dzielą się ze mną?

 

Czytania mszalne rozważa Katarzyna Solecka

Poniedziałek, 4. tygodnia adwentu

Przeczytaj komentarze | 3 |  Wszystkie komentarze »


Ostatnie komentarze:

3 Ewa 20.12.2010 14:50
Czasem myślimy "Moje dobra są za moim płotem" i nikomu nic do tego... no może do moich radości to tak, tym łatwo się dzielić, a do cierpień? to też "DOBRA" Ciężko takie poranione serce otworzyć, jedynie Bóg ma do niego kluczyk. I czeka na nas...

Czasem i ja siedzę sobie, za "tym płotem"... Puk, puk Ewo, czekasz na mnie?
0 Krzysztof 20.12.2010 14:11
Błąd w tekście jest emanuel a powinno być EMMANUEL.
6 Estera 20.12.2010 10:34

"A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną.

Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”.

Łk 1,26-38

Boża miłość  obecna w kazdej chwili , prowadzi  do  pokonania tego, co w naszym rozumieniu jest  niemożliwe.

A jednak  dla Boga wobec nas, nie ma nic niemożliwego.

Jak wielką miłością  jesteśmy obdarowywani  także w tych, co przychodzą  do nas,  by  miłość zagościła w  tajemnicy  serca.

Owoce już są , względnie nadejdą  po podjeciu  FIAT.

Boże, jak dobrze jest być Twoim dzieckiem.

wszystkie komentarze >

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama